Z zarzutami nie zgadza się ks. Tadeusz Duda, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja. – Poświęcone wieńce, kwiaty i liście są spalane zgodnie z prawem w specjalnych kontenerach - mówi duchowny.
Jego zdaniem to nieprzyzwoite, aby poświęcone pożegnalne wieńce wywozić na wysypisko śmieci Borucki twierdzi jednak, że jest inaczej. Spalone znicze i śmieci znalazł pod lasem. – Być może incydentalnie ktoś wrzucił do tego kontenera znicz lub pod moją nieobecność wywiózł śmieci pod las – tłumaczy proboszcz. Zdaniem ks. Tadeusza, Borucki będzie się wciąż czegoś doszukiwał w zemście za oświetlenie kościoła. Podobnie uważa sołtys Wacław Łukasiewicz. – Będę czuwać, aby do takich incydentów nie dochodziło. Jednocześnie apeluję do mieszkańców,
aby nie wrzucali zniczy do kontenerów z odpadami do palenia – dodaje Łukasiewicz.
Paweł Golak - Gazeta Noworudzka, 13.05.2010 r.
Żarliwy wróg parafii
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: admin
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKilka miesięcy temu Józef Borucki, mieszkaniec Świerków, publicznie protestował przeciwko oświetlaniu miejscowego kościoła za pieniądze podatników.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.