Potwierdzają tożsamość kierowcy

Choć od wypadku minęły dwa tygodnie, to nadal niewiele wiadomo. - Prowadzone są czynności, których celem jest potwierdzenie tożsamości kierowcy osobówki - informuje Jan Sałacki, Prokurator Rejonowy w Kłodzku. A to oznacza, że osoba wskazywana jako kierowca wcale nie musiała przyznać się do kierowania pojazdem w momencie wypadku. Będzie radar? Są jednak już pierwsze pomysły, jak nie dopuścić do podobnych tragedii w przyszłości w tym miejscu. Noworudzka radna Regina Wałęsa żąda od burmistrza Tomasza Kilińskiego, aby ten wystąpił do zarządcy drogi o zamontowanie fotoradaru lub innego urządzenia, które przyczyni się do spowolnienia ruchu pojazdów na tym odcinku drogi wojewódzkiej przed skrzyżowaniem z os. Waryńskiego, w okolicy firmy UMICORE. - W tym właśnie miejscu bardzo często dochodzi do kolizji lub wypadków - przekonuje radna. Wstrząsnął miastem Przypomnijmy: Do tragicznego wypadku doszło nad ranem 15 czerwca w Nowej Rudzie Słupcu. Śmierć zabrała wówczas trzy młode osoby w wieku od 19 do 23 lat. Dwie trafiły do szpitala. Kierowca osobówki stracił panowanie nad samochodem i uderzył w nadjeżdżającą z naprzeciwka czeską ciężarówkę. Prawdopodobną przyczyną tragedii była nadmierna prędkość. Prokuratura zabezpieczyła nagrania z monitoringu pobliskiego zakładu i wszczęła śledztwo.