Burmistrz bez winy, kibic skazany

Burdy i awantury podczas meczów nie dziwią już nikogo. Do jednej z takich awantur doszło 10 października 2018 r. podczas meczu KS Piast Nowa Ruda, a Górnikiem Wałbrzych rozegranego na stadionie w Nowej Rudzie. Awantura zakończyła się napaścią na policjanta, a prokuratura wszczęła śledztwo również w kierunku przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez burmistrza Nowej Rudy. - Prokurator w połowie grudnia, a konkretnie 17 grudnia zakończył postępowanie umorzeniem wobec braku znamion czynu zabronionego. Śledztwo było prowadzone w kierunku przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od marca 2017 r. do października 2018 r. przez burmistrza w zakresie sprawowania nadzoru nad meczami piłki nożnej odbywającymi się na stadionie przy ul. Sportowej - mówi Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury. Kibic pójdzie za kraty W tym zakresie postępowanie zostało umorzone, ale wobec jednego z najbardziej agresywnych kibiców został skierowany przez prokuratorów wniosek do Sądu Rejonowego w Kłodzku o skazanie. Kamil R. został oskarżony o popełnienie trzech czynów: czynną napaść na policjanta, znieważenie policjantów obelżywymi słowami i stawianie oporu podczas zatrzymania. Rozprawa odbyła się 13 stycznia. - Sąd wymierzył mu tzw. karę mieszaną w postaci roku pozbawienia wolności i 1,5 roku ograniczenia wolności, czyli nieodpłatne wykonywanie pracy na cele społeczne po 30 godzin miesięcznie. Dodatkowo dostał on zakaz uczestniczenia w imprezach masowych, sportowych na okres 3 lat - informuje szef kłodzkiej prokuratury. Wyrok jest nieprawomocny.