Niestety, jak ustalili nasi reporterzy, jeszcze przed kilkoma godzinami nie udało się policjantom wręczyć tego dokumentu choremu. Dlatego Teresa Józefiak apeluje do rodziców o rozsądek. - Nie pozwólcie swoim dzieciom na kontakt z chorym - mówi. Jednocześnie dyrektorka kłodzkiego Sanepidu przyznaje, że istnieje luka w polskim prawie. -Gruźlica nie jest chorobą wysoko zakaźną. Dlatego nie możemy podjąć przymusowych działań względem chorego. To co mogliśmy zrobić, to zrobiliśmy - dodaje.
Przypomnijmy, Stanisław K. w ubiegłym tygodniu na własne żądanie wypisał się ze szpitala w Sokołowsku specjalizującego się m. in. w leczeniu gruźlicy. W efekcie sprawą zainteresowały się władze Nowej Rudy, służby epidemiologiczne, a także policjanci. Istnieje podejrzenie, że noworudzki społecznik w najbliższych tygodniach chce zorganizować kolonię dla dzieci.
PG
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.