– To skandal, jak można było dopuścić do otwarcia takiego sklepu tuż przy szkołach – zadzwoniła do naszej redakcji jedna z zaniepokojonych matek. Okazuje się, że ani straż miejska, ani policja w tej sprawie nie może nic zrobić.
Sklep działa legalnie i w majestacie prawa może sprzedawać tzw. dopalacze – Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą sprawdzili podobny sklep w Kłodzku. Działa on zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem – mówi Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowy kłodzkiej policji.
W przypadku Nowej Rudy tzw. dopalacze można kupić od kilku miesięcy w sklepie Trafika, nieopodal liceum. Jego właściciel, Bogusław Łyszczarczyk, na pytanie, czy sprzedaje dopalacze, odpowiada, że nie.
– Sprzedaję produkty kolekcjonerskie, ale spodziewałem się większego zainteresowania – mówi.
Dopalacze od prawie dwóch lat można legalnie kupować przede wszystkim w dużych miastach w całej Polsce. Są sprzedawane m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie albo nawozy dla roślin. W Warszawie dostępne są w kilku całodobowych sklepach, jeden z nich znajduje się w centrum miasta. Właściciel podobnego sklepu w Kłodzku też sprzedaje dopalacze jako przedmioty kolekcjonerskie. – Towar sprzedaję tylko osobom dorosłym, które ukończyły 18 lat – zaznacza szef sklepiku.
Dlaczego otworzył interes w sąsiedztwie trzech szkół, do których chodzą nieletni?
– To przypadek – uśmiecha się sprzedawca.
Wiele wskazuje, że dopalacze będzie można kupić również w dzielnicy Słupiec, zaledwie kilkaset metrów od Szkoły Podstawowej nr 7 w sklepie monopolowym „Tabasco”.
Kilka tygodni temu właściciel tego sklepu zasłynął z uruchomienia „pogotowia alkoholowego”. Problem może rozwiązać nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którą przygotowuje resort zdrowia.
– To jedyny sposób na ukrócenie tego procederu – mówi Zdzisław Ustrzycki, psychoterapeuta z Ośrodka Interwencji Kryzysowych w Kłodzku, zajmujący się problemem narkomanii. Ustrzycki przyznaje, że docierają do niego pierwsze sygnały o kontaktach nastolatków z dopalaczami
Prawie narkotyki
Dopalacze czynią w organizmie spustoszenie porównywalne do tych, jakie wywołują narkotyki. Są substancjami psychoaktywnymi.
Podstawowym składnikiem większości znanych dopalaczy był N benzylopiperazyna w skrócie BZP. Jej działanie porównywalne jest do amfetaminy. BZP może uzależniać, powodować odwodnienie organizmu i przyspieszać tętno. Ta substancja trafiała na szczęście w ubiegłym roku na ministerialną listę zabronionych psychotropów. Niestety w jej miejsce pojawiły się inne. W smartshopach dostępne są także mieszanki ziołowe (susz roślinny), kratom (liście drzewa mitragyna speciosa, działające stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy), szałwia wieszcza (roślina o działaniu halucynogennym) oraz fly agaric (muchomor czerwony lub plamisty).
Dopalacze można kupić w internecie albo w wyspecjalizowanych sklepach. Dziś do ich zażywania przyznaje się już prawie 4 procent uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych.
Paweł Golak, Romuald Piela - Gazeta Noworudzka, 20.06.2010 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.