reklama

Fabryczna dalej straszy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Fabryczna dalej straszy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKiedyś ulica Fabryczna w Ludwikowicach Kłodzkich tętniła życiem. W zakładach pracy działających przy tej ulicy pracowało kilka tysięcy osób. Obecnie to jedna z najbardziej zapomnianych części gminy Nowa Ruda. Od lat straszą ruiny starych fabryk.
reklama

 Tymczasem jeszcze w 2003 r. w jednym z obiektów produkowano styropian. W dodatku do dzisiaj nie udało się urzędnikom skontaktować z właścicielami obiektów. Katarzyna Stec, od 16 lat mieszka przy ul. Fabrycznej w Ludwikowicach Kłodzkich. Bardzo dobrze wspomina dawne czasy, kiedy ulica była zagłębiem przemysłowym gminy.
– Ludziom żyło się lepiej. Każdy cieszył się z miejsc pracy. Niestety sytuacja szybko się zmieniła. Nikt nie nadzorował obiektu i nie dbał o jego stan. Ludzie ograbili obiekt, rozkradli szyny kolejowe i rozebrali cegłę – twierdzi.
Obecnie zabezpieczeniem obiektu zajmuje się jedynie Piotr Zwierzyński, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Zwierzyński, nie ukrywa, że
obiekt jest w złym stanie technicznym. W dodatku znajduje się w rękach prywatnych, dlatego nie może zostać wyburzony.
– Jakiś czas temu oprócz tablic z informacją o groźbie zawalenia ogrodziliśmy teren. Jednak w krótkim czasie ogrodzenie zostało rozgrabione. Podobnie jak wszystkie metalowe części konstrukcji obiektu – mówi Piotr Zwierzyński.
Jego zdaniem w zabezpieczeniu obiektu powinny pomóc władze gminy.
– Skoro obiekt znajduje się na terenie gminy, a nabywcę znaleźli urzędnicy, to rozwiązania problemów powinno leżeć w rękach Urzędu Gminy – twierdzi.
To właśnie dlatego Zwierzyński proponuje, aby to władze gminy przejęły obiekt i go zagospodarowały. Sławomir Karwowski, wójt gminy Nowa Ruda nie ukrywa, że nawet policja nie jest w stanie ustalić miejsca pobytu właścicieli.
– Jest jak jest. Czy można więcej? – komentuje wójt.
Twierdzi również, że w kompetencjach straży gminnej nie leży kontrolowanie obiektu.
– Gmina miałaby pomysł na zagospodarowanie obiektu, ale obecnie znajduje się w rękach prywatnych – dodaje Karwowski.

Karolina Kołodziejczyk - Gazeta Noworudzka, 27.05.2010 r.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama