Gmina Nowa Ruda. Bożków walczy o swoją przyszłość

Gmina Nowa Ruda. Temat planu zagospodarowania przestrzennego dla Bożkowa pojawił się kilka lat temu. Do tej pory był on w fazie projektu, a teraz, gdy jego projekt jest gotowy ma zostać uchwalony przez gminnych radnych. Jednak jak się okazuje plan forsowany przez wójt Mierzejewską spotkał się ze sprzeciwem mieszkańców, którzy mówią wprost, że jest on niekorzystny i dla 
nich i dla wsi.

Zdeterminowani mieszkańcy przygotowali petycję, którą podpisały 103 osoby. Petycja trafiła do biura rady urzędu gminy Nowa Ruda.

Petycja składa się z czterech głównych postulatów. Pierwszy wiąże się z tym, że jako mieszkańcy chcielibyśmy mieć pewność, że intencje tego planu były czyste i nie chodziło tu o pojawienie się inwestora (Dino), a jeśli nawet było to z tym związane, to chcielibyśmy poznać merytoryczne argumenty na to, że ta inwestycja została zablokowana i dlaczego to się odbyło poprzez plan zagospodarowania przestrzennego, a nie w oparciu o jakieś inne procedury
- mówi Tomasz Pietrzyk, mieszkaniec Bożkowa.

Kolejne trzy postulaty zawarte w petycji to postulaty stricte merytoryczne. Jeden dotyczy tego, że plan nie zawiera niektórych zgód wydanych przez gminnych urzędników, np. decyzji o warunkach zabudowy, bo kilku mieszkańców takie uwagi zgłosiło

Podniesiono też kwestię tego, że plan zagospodarowania uchwalony w tej formie sprawi, że każde postępowanie nie będzie możliwe do zrealizowania poprzez wydanie decyzji o warunkach zabudowy jak odbywa się to dzisiaj. Jedyną drogą dla inwestora lub 
mieszkańca, który będzie chciał coś w Bożkowie lub na swojej działce wybudować, będzie droga sądowa. Jest też postulat mówiący o tym, że mieszkańcy, którzy byli w urzędzie na spotkaniu z urbanistą nie zgadzają się z jego argumentami i w petycji wyrazili swój sprzeciw przeciw nim. 

Petycja zawiera też apel do radnych, którzy są reprezentantami mieszkańców, a mieszkańcy chcieliby, aby podjęli oni decyzję, która 
będzie słuszną i niekrzywdzącą dla nich. Ludzie mówią wprost, że nie każdy jest dla nich wrogiem. To, że nie potrafią porozumieć się 
z wójt, nie oznacza, że nie porozumieją się z radnymi. Z Bożkowa jest dwóch radnych (Zbigniew Wacławik i Magdalena Tomkiewicz) i mieszkańcy nie wyobrażają sobie, aby tak naprawdę o przyszłości ich i wsi decydowali radni, którzy nie są z nią w żaden sposób 
związani.

W imieniu wójt Mierzejewskiej na temat planu dla Bożkowa wypowiedziała się Barbara Zaborowska:

Miejscowy plan zagospodarowania dla Bożkowa jest realizowany na podstawie uchwały radnych z 29 kwietnia 2020 r. Realizowany
jest on na podstawie ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Procedurę uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ściśle określa ww. ustawa i obejmuje zakreszwiązany z jego procedowaniem.

W głównej mierze plan musi być zgodny z obowiązującym Studium Uwarunkowań i KierunkówZagospodarowania Przestrzennego Gminy Nowa Ruda oraz uwzględniać uzgodnienia związane z opiniowaniem i uzgodnieniem projektu planu z instytucjami określonymi w ustawie, ze szczególnym uwzględnieniem uzyskania zgody wyłączenia gruntów rolnych klasy I-III z produkcji rolnej.

W tej chwili odbywa się wyłożenie projektu miejscowego planu zagospodarowania dla Bożkowa. W związku z procedurą związaną z wyłożeniem planu do publicznego wglądu, osoby fizyczne i prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej
mogły wnosić uwagi dotyczące projektu planu. Termin składania uwag upłynął 25 stycznia. Po tym terminie wszystkie złożone uwagi w sprawie przedmiotowego planu będą procedowane.