Gmina Nowa Ruda. Tych partaczy już w urzędzie nie ma - napisała Mierzejewska w odpowiedzi mieszkańcowi, który narzekał na brak możliwości zabudowy.
O komentarz do tych słów poprosiliśmy byłego pracownika Mierzejewskiej, Pawła Szafrana.
Ciężko to skomentować, taki język
- mówi Szafran, który teraz jest sekretarzem gminy Głuszyca.
Czy Paweł Szafran odebrał te słowa personalnie? Nigdy się nie uważałem za partacza - odpowiada. Przepracowałam w gminie Nowa Ruda osiemnaście lat i zrobiłem bardzo dużo dla mieszkańców, wspólnie z moim zespołem - dodaje.
Szafran podkreśla, że pracował zgodnie z każdym wójtem. Mówić partacze o swoich byłych pracownikach to słabe - uważa były urzędnik Mierzejewskiej. Jeśli jesteśmy takimi partaczami, to czemu nas dyscyplinarnie nie zwolniła? - pyta. I dodaje: Proponowałbym pani wójt nie obrażać ludzi.
Zobacz również: Atak rozwścieczonego pitbulla w Nowej Rudzie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.