Gmina Radków. W kościele w Tłumaczowie były trzy dzwony. Jeden wciąż tam jest, ale dwa zostały wywiezione przez Niemców w czasie II wojny światowej. Paweł Jeżewski, autor książek m.in. o sekretach III Rzeszy i wojennej historii Nowej Rudy mówi wprost, że naziści mieli wrogie nastawienie do kościoła katolickiego.
Uważali bowiem, że zamierzeniem wszelkich grup religijnych jest podporządkowanie sobie społeczeństwa, co stało w sprzeczności z ich ideologią według której III Rzeszą powinien rządzić tylko jeden wódz - Führer. W wyniku tego powszechnie praktykowana była oficjalna konfiskata cynowych i mosiężnych przedmiotów sakralnych typu lichtarze, świeczniki, dzwony z kościołów katolickich przez aparat III Rzeszy
– przypomina Paweł Jeżewski.
Tak było też z dzwonami zabranymi z kościoła w Tłumaczowie. A przynajmniej z jednym, który odnalazł się w niemieckich magazynach i ma szansę powrócić na swoje miejsce. Dzwon, o którym mowa został wywieziony przez Niemców w 1940 r. Teraz się odnalazł i prawdopodobnie w przyszłym roku zostanie przywieziony do Tłumaczowa. Wszystko może potrwać, bo sprawę załatwiają kurie: świdnicka i niemiecka, a w Niemczech wszystkie sprawy tzw. papierkowe – trwają. Niektórzy łączą odnalezienie dzwonu z reparacjami, o które wystąpił polski rząd. Sprawa jest dość dziwna, bo właśnie po tym jeden z dzwonów nagle się odnalazł. Proboszcz parafii w Tłumaczowie nie chciał rozmawiać z dziennikarzami Gazety Noworudzkiej na temat zrabowanego dzwonu. Ale o tej sprawie mówią już wszyscy we wsi.
Słyszałem o tym. Ksiądz zapowiedział odzyskanie dzwonu w 2024 r. Jest on w niemieckich magazynach. W kościele jest miejsce, gdzie ten dzwon wisiał. Niektórzy mieszkańcy chodzili tam sprawdzać i miejsce jego usytuowania jest. Pamiętajmy, że to był rok 1940, kiedy te tereny były niemieckie
– przypomina Janusz Gorczycki, sołtys Tłumaczowa.
Dlatego też we wsi można usłyszeć także stwierdzenia, że skoro to były tereny niemieckie, to Niemcy wzięli swoje na przechowanie, żeby nie zabrali ich Rosjanie, którzy weszli na te tereny. Niektórzy wysnuwają też tezy, że dzwony były potrzebne do tego, aby przerobić je na amunicję. Inni mówią wprost, że rządzący o wielu rzeczach wiedzą, ale nie puszczają tych informacji w eter z różnych względów.
O odnalezieniu dzwonu słyszał też burmistrz Bednarczyk, ale to tylko tyle co na ten temat wie. Jednocześnie burmistrz przypomina, że Tłumaczów znalazł się na liście gmin, które mogą otrzymać dofinansowanie na remont i odnowę zabytków, bo gmina dostała milion złotych na remont dróg prowadzących do zabytków sakralnych i tych znajdujących się w rękach prywatnych.
Zrzekliśmy się swojego udziału jako gmina i siedem podmiotów zgłosiło swój wniosek na dofinansowanie w tym: kościół w Ścinawce Średniej, kościół w Ścinawce Dolnej, zabytkowy dworek w Tłumaczowie, Dwór Sarny i Zamek w Ratnie. Podzielono to po 142 tys. zł dla każdego – wyjaśnia Jan Bednarczyk. Wnioski czekają na ocenę w Ministerstwie Kultury. Kościół w Tłumaczowie też jest na tej liście i otrzyma pieniądze, które być może przeznaczy na montaż dzwonu – dodaje.
Zobacz również: Zbiórka na remont Bramy Beniamina w Wambierzycach
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.