Jak parafia pomaga obywatelom Ukrainy?
- W domu parafialnym mamy punkt zbiórki rzeczy. Ci, który przychodzą do nas, mają możliwość wybrania sobie rzeczy, ubrań - mówi ksiądz Krzysztof Iwaniszyn, proboszcz parafii w dzielnicy Słupiec. - Organizowaliśmy też zbiórki: zarówno tę organizowaną przez Caritas, jak i organizowaną przez Sygnał Miłosierdzia podczas jednego z koncertów pomogliśmy tez bezpośrednio. Teraz 3 maja była msza święta w kościele, którą odprawiał w języku ukraińskim ojciec franciszkanin ze zboru świętej Anny - dodaje.
Niedługo odbędzie się chrzest święty dziecka z Ukrainy.
- Mam kontakt z biskupem Witalijem z Łucka, który był tutaj u nas na Słupcu. Cały czas jesteśmy do dyspozycji i pomagamy, jak możemy - mówi ksiądz Iwaniszyn. - Przede wszystkim też modlitwą wspieramy, i żołnierzy walczących, i prosimy o pokój, i modlimy się za uchodźców, co możemy to robimy - dodaje.
Proboszcz odwiedzał uchodźców w ich pokojach w Centrum Turystyczno-Sportowym, rozmawiał z nimi.
- Trudno się rozmawia z nimi, bo oni to bardzo przeżywają, płaczą, to wszystko jest takie bolesne dla nich. U nas doświadczają gościny, pomocy, ale ciągle myślą o tym, co tam się u nich dzieje. Myślą o swoich mężach, o swoich synach, swoich bliskich, którzy tam są - mówi nam ksiądz Krzysztof Iwaniszyn.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.