Co dzieje się w zamku?
- Najpierw trzeba wyjaśnić zawiłe sprawy proceduralne, jestem prawie właścicielem, bo jesteśmy po jednym akcie notarialnym i czekamy jeszcze na drugi, a żeby zaistniał ten drugi, to jeszcze musimy uzyskać jeden dokument z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - mówi nam Karol Głowa, nowy właściciel zamku w Ratnie Dolnym. - Niestety sąd zgubił po licytacjach akta i przez kolejne trzy miesiące i pan burmistrz, i pan syndyk, wszyscy dookoła dzwonili do sądu do Wrocławia, żeby motywować, żeby te akta się jednak znalazły. To akta sprawy dotyczące upadłości likwidacyjnej spółki, która była poprzednio. I jak w październiku była sprawa, to akta na trzy-cztery miesiące zaginęły, znalazły się dopiero w lutym czy w marcu. W każdym razie jesteśmy po pierwszym akcie, takim warunkowym, teraz czekamy jeszcze na odpowiedź z KOWR-u, czy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zgadza się na transakcję - dodaje.
KOWR ma prawo nie wyrazić zgody na sprzedaż zamku. W pierwszym akcie notarialnym, który był warunkowy, zostały zapisane trzy warunki: zgoda starostwa kłodzkiego, zgoda gminy Radków i zgoda KOWR-u. Starostwo i burmistrz wyrazili zgodę, a KOWR na razie nie.
- Ten jeden papierek nas jeszcze blokuje - mówi Karol Głowa.
Prawo pierwokupu...
Co, jeżeli KOWR nie wyrazi zgody?
- To wtedy KOWR może sam kupić zamek - odpowiada Karol Głowa. - Ale KOWR raczej się pozbywa zabytków, niż je kupuje - dodaje.
- Zamek w Ratnie Dolnym sprzedaliśmy w 1999 roku i prawa KORW wygasły w momencie sporządzenia aktu notarialnego - mówi nam Urszula Ganczarek, zastępca dyrektora wrocławskiego oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. - Mamy swoich zamków kilkanaście, których bardzo chętnie pozbylibyśmy się i na pewno nie skorzystamy z prawa pierwokupu - dodaje.
Mimo zawirowań z dokumentami coś jednak na terenie zamku się dzieje.
- Za zgodą zarządcy tymczasowego, czyli syndyka zaczęliśmy już czyścić park, czyli wycinać suche i połamane drzewa. Jesteśmy też w tracie pozyskiwania zgód na kolejne prace porządkowe - mówi nam Karol Głowa. - Jest zlecona do opracowania koncepcja remontu zamku, czyli programu użytkowo-funkcjonalnego, czyli: jak ten zamek ma wyglądać po remoncie - dodaje.
Co powstanie w zamku w Ratnie Dolnym?
- W zamku będą te funkcje, które zakładałem od początku, czyli po pierwsze centrum edukacji ekologicznej, te pomieszczenia będą pełniły waśnie taką funkcję i warsztatową, i konferencyjną, szkoleniową, wystawową - opowiada Karol Głowa. - Żeby to było takie miejsce, gdzie można się spotkać, czegoś nauczyć się, zintegrować się. To będzie à la małe centrum naukowe, à la małe centrum szkoleniowe, w przeważającej części poświęcone edukacji ekologicznej. Ale oczywiście przestrzenie będą mogły służyć do organizacji koncertów, konferencji, może nawet studniówkę któraś ze szkół sobie u nas zrobi - dodaje.
Jakie będą koszty remontu?
- To będzie wynikało dopiero z tej koncepcji, oczywiście to wszystko zależy od tego, jakie wysokie stropy, gdzie ściany, gdzie brak ścian i od tego będzie zależało, czy potrzebne będzie tysiąc ton stali czy pięćset - mówi Karol Głowa. - Zresztą ceny tak się zmieniają na rynku, że dzisiejsze szacunki jutro są nieaktualne - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.