Coraz więcej kamer śledzi to, co robimy na ulicach Nowej Rudy
Wielu mieszkańców Nowej Rudy nie czuje się bezpiecznie. Kolejne informacje o brutalnych napadach, kradzieżach, a nawet gwałtach i zabójstwach w pobliskich miejscowościach sprawiają, że ludzie przestają wieczorami wychodzić na ulice miasta. W poprawie bezpieczeństwa nie pomagają nawet kamery, których na terenie Nowej Rudy jest coraz więcej. Jeszcze w tym miesiącu zostanie zamontowanych łącznie 7 nowych kamer. Na ich zakup i montaż urzędnicy z noworudzkiego magistratu wydadzą blisko 115 tys. zł. Pieniądze w dużej części udało się pozyskać z funduszy europejskich. Nowe kamery zostaną zamontowane m.in. na Górze Wszystkich Św. i na terenie spółki Noworudzkie Usługi Komunalne oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. Co ciekawe, oprócz kamer, w dwóch miejscach zostaną zamontowane na drzewach tzw. foto-pułapki. Gdzie dokładnie, tego noworudzcy urzędnicy nie chcą jednak ujawniać.
Miasto kamer
Niestety nikt na bieżąco nie przegląda obrazu przekazywanego przez 15 kamer obrotowouchylnych zamontowanych na terenie miasta. Jak tłumaczy Krzysztof Czajka, rzecznik prasowy noworudzkiego magistratu, obraz z nich rejestrowany jest jedynie na specjalnym serwerze monitoringu miejskiego i wykorzystywany najczęściej na wniosek sądu, policji i prokuratury.
Paweł Golak
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 854.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.