Juniorzy nie łyknęli Piasta

27. KOLEJKA KLASY "O" JUNIORÓW STARSZYCH: MKS NYSA KŁODZKO - KS PIAST NOWA RUDA 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Kamil Szymański, 0:2 Bartłomiej Janas (samobój), 1:2 Maciej Kaletka. Nysa: Garbowski - Bajrak (46' Żyła), Kulak, Janas, Koper - Dankiewicz, Tomczak, Milewski, Tomaś - Dąbrowski (55' Wesołowski), Kaletka. Piast: Kieloch - Sworniowski, Styrczula, Ulatowski, Krzysiak - Klemanów (Antos), Janek, Szymański, Luks (Fiszer) - B.Dubiecki, Pieróg.

Do niedzielnego spotkania Nysa Kłodzko przystąpiła w trzynastu zawodników. Do gry, po blisko trzytygodniowej przerwie powrócił Robert Dankiewicz, który narzekał na uraz uda. Pierwsze minuty to lekka przewaga gospodarzy. Dobrą sytuację na otworzenie wyniku miał Mateusz Dąbrowski, jednak nie potrafił umieścić futbolówki w pustej bramce. Chwilę później to się zemściło i przyjezdni z Nowej Rudy wyszli na prowadzenie. Dobre zagrania ze środka pola dostał Szymański i plasowanym strzałem w lewy róg pokonał Garbowskiego. Po pierwszej bramce mecz się wyrównał i oscylował w dużo okazji podbramkowych. Po kilku minutach Nysa mogła wyrównać. Ponownie w dobrej sytuacji znalazł się Dąbrowski. Najpierw minął bramkarza Piasta i mając przed sobą pustą bramkę zbyt długo zwlekał i ostatecznie oddał strzał, który zdołał wybić obrońca gości. Po tej sytuacji goście powinni zdobyć drugiego gola, na szczęście piłkarz gości, mając przed sobą pustą bramkę nie trafił w piłkę.

Niestety, ale to ostrzeżenie nie podziałało na Nysie i w kolejnej akcji Piast zdobył już drugą bramkę. Z rzutu rożnego dośrodkował zawodnik gości, a Janas tak niefortunnie uderzył piłkę głową, że wpadła ona do bramki Garbowskiego. Gola kontaktowego mógł zdobyć Tomaś, ale jego strzał z głowy minimalnie minął słupek bramki Nowej Rudy. Przed przerwą goście dwa razy zagrozili bramce Nysy. Dwa razy uderzali z dystansu i w obu przypadkach dobrze interweniował kłodzki bramkarz. Przed przerwą próbował jeszcze Koper, niestety piłka nie znalazła drogi do bramki. Tak, więc do przerwy Nysa przegrywała 0:2 z Piastem Nowa Ruda.

Po przerwie gospodarze ruszyli do zmasowanych ataków. Niestety żadne uderzenie nie chciało wpaść do bramki Piasta. Na początku drugiej odsłony strzał Kaletki zatrzymał się na słupku bramki, a uderzenie Wesołowskiego padło łupem bramkarza. Przyjezdni ograniczali się do groźnych kontr i po jednej z nich mogło być już po meczu. Napastnik zakręcił w polu karnym Janasem i tak długo czekał ze strzałem, że został zablokowany. W kolejnych minutach podopieczni Andrzeja Bilińskiego próbowali zdobyć bramkę kontaktową, niestety bez skutku. Goście mieli jeszcze dwie znakomite szanse, na szczęście dwa razy dobrze bronił Garbowski. Pod koniec meczu bramką na 2:1 zdobył Maciej Kaletka, który wykorzystał sytuację sam na sam. Dla Kaletki było to już 39 trafienie w tym sezonie. Nysa przycisnęła jeszcze mocniej, lecz bramka na remis nie chciała wpaść. Sędzia główny zakończył mecz i porażka Nysy w derbach powiatu z Piastem stała się faktem.

Juniorzy starsi Nysy przegrali już drugi mecz z rzędu, a niedzielna przegrana to pierwsza w tym sezonie na własnym boisku. Derby pomiędzy Nysą, a Piastem były bardzo emocjonujące i zacięte, a co najważniejsze, że padły bramki. Niestety, ale o jedną więcej zdobyli zawodnicy Piasta i to oni wywieźli z Kłodzka trzy punkty. Kolejnym rywalem Nysy będzie MKS Szczawno Zdrój, a pojedynek odbędzie się w niedzielę (6.06.) o godzinie 14:30 na stadionie w Kłodzku.



INNE WYNIKI 27. KOLEJKI KLASY "O" JUNIORÓW:
MKS Szczawno Zdrój - Victoria Świebodzice 3:0
Stal Świdnica - Piławianka Piława Górna 5:1
Polonia Bystrzyca Kłodzka - Górnik Boguszów-Gorce 8:3
Zjednoczeni Żarów - Zieloni Łagiewniki 3:1
AKS Strzegom - Zjednoczeni Ścinawka Śr. 6:0
Bielawianka Bielawa - Zamek Kamieniec Ząbkowicki 4:3
Karolina Jaworzyna Śląska - Zagłębie Wałbrzych 5:0


Źródło - www.nysa.klodzko.pl