reklama

Koci problem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Koci problem  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościApel czytelniczki o humanitarne traktowanie kotów wolno żyjących
reklama

Tak się składa, że jestem mieszkanką os. Wojska Polskiego, sama posiadam kota przygarniętego z ulicy. Od tamtej pory patrzę na problem bezdomności zwierząt inaczej. Kto powoduje tę bezdomność? Człowiek, który dopuszcza do nadmiernego rozmnażania się swoich zwierząt. Nie wiem z czego to wynika, być może z niewiedzy, a może chytrości. A wystarczyłaby sterylizacja i kastracja i problem zostałby rozwiązany raz na zawsze. Mojego kota wykastrowałam i mam czyste sumienie, że wychodząc nie płodzi następnych niechcianych kociąt. Prawda jest też taka, że koty na os. Wojska Polskiego zostają podrzucane przez ludzi, którzy wyzbywają się kociąt i kotek w ciąży. Tak, zgadza się, że część mieszkańców pomaga kotom bezdomnym, ale czy to jakaś zbrodnia?. Nasze koty jedzą z czystych plastikowych miseczek. Sama dokarmiam i za każdym razem miseczki zbieram i myję we własnej kuchni. Jakoś żyję, nie jestem chora i mam się dobrze. Po drugie, co do zapachu kociego moczu, można go skutecznie zlikwidować, inwestując w środek w sklepie zoologicznym. Nazywa się Akyszek, kosztuje ok. 8 zł. Psikam nim wejście do klatki schodowej i ganek i zapachu nie ma. Pachnie za to miętą i świeżością. Na własną rękę i za własne pieniądze leczę te koty, kupuję środki na odrobaczenie i przeciw pchłom i kleszczom. Znam ludzi dobrej woli, którzy też tak robią. To cudowni ludzie, prawdziwi humaniści, pełni empatii i wrażliwości. Niestety, jesteśmy nękani przez innych, mniej czułych. Szkoda, że za brak wrażliwości nie ma żadnej kary. Myślę, że gdyby jednak wszyscy opiekunowie przestrzegali zasad higieny, nie byłoby żadnego problemu z innymi mieszkańcami. A tak w ogóle, ludzie od tysięcy lat żyją w symbiozie ze zwierzętami. Jesteśmy częścią przyrody. Są niestety ludzie, którym wszystko przeszkadza, nawet klomby z roślinami. Proponuję przeprowadzkę nie pod las, ale na pustynię. Zarzuca się, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Górnik” nie widzi lub nie chce widzieć problemu. Po prostu prezes tej spółdzielni to dobry, poczciwy człowiek, który ma serce. Widać, że sprawy nie tylko ludzkie są dla niego ważne. W świetle prawa zamykanie okienek piwnicznych, straszenie i przeganianie karmicieli kotów są uznawane za przejaw znęcania się nad zwierzętami, a to jest w Polsce karane. Podsumowując: po pierwsze- koty w miastach znikąd się nie wzięły. To człowiek jest odpowiedzialny za bezdomność zwierząt. Po drugie Ustawa o ochronie zwierząt stanowi, że zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytowania. Pamiętać należy, że koty wolno żyjące są naszymi sprzymierzeńcami, gdyż ich obecność w miejskim ekosystemie zapobiega rozprzestrzenianiu się gryzoni. Jako mieszkanka os. Wojska Polskiego zwracam się z apelem do innych mieszkańców, zarządców i administratorów nieruchomości o humanitarną postawę w stosunku do wolno żyjących kotów, w tym o aktywny i przyjazny udział w zapewnieniu im ochrony i opieki. Jestem częścią społeczności, w której żyję i mieszkam. Zależy mi na jak najlepszych stosunkach ze wszystkimi mieszkańcami. Jestem jak najbardziej za wytypowaniem bezpiecznych miejsc dla karmienia kotów nawet z dala od bloków. A co do sterylizacji i kastracji, dobrze by było, żeby Straż Miejska pomogła w wyłapaniu naszych kotów. Ten obowiązek zrzuca się na opiekunów, a proszę mi wierzyć, że schwytanie takiego kota nie jest wcale łatwe. Sama próbowałam. Miałam załatwioną sterylizację kotki, którą oswoiłam. Niestety, nie pozwoliła się złapać. Pozwala na głaskanie, ale branie na ręce nie wchodzi w grę. Aby złapać takie koty, potrzeba specjalistycznego sprzętu. Ludzie! Zapobiegajcie bezdomności zwierząt. Kastrujcie i sterylizujcie swoje koty i psy. Bądźmy cywilizowanym społeczeństwem, a nie zacofanym, średniowiecznym, gdzie czarne koty palono na stosach wraz z czarownicami.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama