Ruch odbywa się już normalnie

Wkrótce skończy się koszmar kierowców jeżdżących na z centrum Nowej Rudy od Słupca. Jak zapowiada Jacek Wanczycki z firmy Eurovia, która przeprowadza remont tej drogi, jest szansa, że drogowcy do końca tego tygodnia zakończą swoje prace. - Nasze prace powinny się zakończyć do końca tego tygodnia (13 lipca - przyp. red.), ale o tym kiedy droga uzyska odbiór zdecyduje inwestor, czyli Dolnośląska Służba Dróg i Kolei - tłumaczy. Jeździli pod prąd Drogowcy powoli zaczynają też podsumować przebieg prac. Przyznają, że co prawda nie mieli problemów technicznych z remontem, to zdarzali się niesforni kierowcy jeżdżący niezgodnie z oznakowaniem, czyli pod prąd. - W takich przypadkach zawsze wzywaliśmy policję, która karała kierowców mandatami - przyznaje Wanczycki. Eurovia cieszy się także, że prace udało się jej skończyć przed terminem wyznaczonym przez DSDiK, czyli 31 lipca. Kolejne remonty Niestety kierowcy jeżdżący na co dzień drogą wojewódzką nr 381 tylko przez kilka dni będą mogli bez żadnych utrudnień nią jeździć. DSDIK dwa tygodnie temu (20 czerwca) ogłosiło przetarg na wyłowienie wykonawcy remontu kolejnego odcinka. Tym razem lifting ma przejść odcinek drogi od skrzyżowania z os. Waryńskiego (tzw. Złodziejówką) do skrzyżowania ze „światłami”.