Trzy lata temu na każdego radnego, starostwo wydało ponad 3 tys. zł. Samorządowcy dostali od urzędu służbowe laptopy, które miały ułatwić im pracę i ograniczyć wydatki na drukowanie niezliczonej ilości dokumentów. Radni drogą internetową otrzymywali wszystkie potrzebne na sesje i posiedzenia komisji materiały. Teraz, kiedy kadencja się skończyła, mogą odkupić je za 303 zł.
– Wniosek o wykupienie służbowych laptopów za 10 procent ich wartości złożyło 26 radnych – mówi Marta Bronhard, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Kłodzku.
I nic w tym dziwnego, że niemal wszyscy samorządowcy chcą odkupić laptopy, z których korzystali, skoro na tym zyskują.
Zdaniem Przemysława Baziaka, pracownika sklepu ze sprzętem komputerowym, kupiony 3 lata temu za 3 tys. zł laptop jest obecnie wart około 700 zł.
– Oczywiście, że dla sprzętu elektronicznego
trzy lata to wieki – zaznacza Baziak. – To jak z samochodem, który po opuszczeniu salonu niemal od razu traci na swojej wartości. Moim zdaniem w przypadku tych konkretnych laptopów ich wartość znacznie jednak zaniżono – dodaje spec od komputerów.
Romuald Piela
Więcej w 61 numerze "Gazety Kłodzkiej"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.