O Wielkim Marszu, który odbył się wczoraj w Warszawie mówią praktycznie wszyscy. Zwolennicy partii rządzącej nazywają wydarzenie, zainicjowane przez Donalda Tuska, porażką, Telewizja Polska informuje, że był to marsz nienawiści, a nasi czytelnicy, którzy pojechali do Warszawy opowiadają o tłumach przyjaźnie nastawionych ludzi, którzy przeszli ulicami stolicy, aby wyrazić swój sprzeciw wobec polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Według informacji udostępnionych przez organizatorów w Wielkim Marszu wzięło udział ponad 500 tys. osób. Samo Metro Warszawskie przewiozło 200 tys. osób więcej, niż normalnie o tej samej porze. Natomiast Polska Agencja Prasowa informuje, że uczestników wydarzenia było od 100 do 150 tys.
Padły ważne polityczne deklaracje
Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę powołującą specjalną komisję do zbadania wpływu Rosji na bezpieczeństwo Polski, zwaną “Lex Tusk”. W połowie kwietnia, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o projekcie wspomnianej ustawy, Donald Tusk zasygnalizował, że chce zorganizować marsz "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską".Data marszu nie była przypadkowa - wydarzenia zorganizowano w 34. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów. Do stolicy przyjechali liderzy wszystkich opozycyjnych ugrupowań. Nie zabrakło również przedstawicieli organizacji społecznych. Marsz wyruszył z pl. Na Rozdrożu, a zakończył się na placu Zamkowym. Jako pierwszy ze sceny przemawia Lech Wałęsa, po nim głos zabrali Donald Tusk oraz Rafał Trzaskowski.
Wydarzenie prowadziła pochodząca z Nowej Rudy posłanka Monika Wielichowska, której towarzyszył europoseł Bartosz Arłukowicz. Politycy jechali przez Warszawę autobusem, z którego do zgromadzonych przemawiali zaproszeni goście. Wielichowska pozdrowiła mieszkańców powiatu kłodzkiego, którzy przyjechali do stolicy.
Wielki Marsz zwieńczyło przemówienie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk powiedział:
Chcę przed Wami dzisiaj złożyć uroczyste, solenne ślubowanie. Idziemy do tych wyborów po to, by zwyciężyć. Po to, by rozliczyć. Po to, by naprawić ludzkie krzywdy. I po to, żeby - w konsekwencji - pojednać polskie rodziny. Ślubuję Wam. Możecie to nazwać "ślubowaniem Tuska". Zwycięstwo, rozliczenie zła, zadośćuczynienie krzywdom ludzkim i pojednanie między Polakami. To jest nasza strategia.
Działacz PO mówi nam, dlaczego chce zmian
3 czerwca o głośnym wydarzeniu rozmawiamy Sekretarzem Koła Platformy Obywatelskiej w Kłodzku, Natanem Gaul.
Wybierasz się na marsz?
Oczywiście. Każdy z Nas powinien na nim być. Myślę, że obecna władza tak bardzo zakręciła się wokół własnej propagandy, że przestała kompletnie słuchać ludzi. Kradną, kłamią, szczują. Jest w nich tyle zakłamania i nienawiści. Nie chcę w takiej Polsce żyć. Chcę żyć w Polsce uśmiechniętej, życzliwej, europejskiej. Chcę zaprotestować przeciwko całej polityce rząduPiS. Przez osiem lat zrobili tyle złego.
Są karykaturą swojej nazwy: Prawo i Sprawiedliwość. Łamią prawo, a sprawiedliwości za rządów PiS znaleźć nie można. Pieniędzy z KPO nie mamy. Minister Czarnek obraża i chce karać niezależnie myślących wykładowców. Zbliżamy się do bardzo niebezpiecznego momentu. Myślę, że 4 czerwca 2023 roku, w rocznicę częściowo wolnych wyborów warto podkreślić iż Polki i Polacy nie chcą żyć w autorytaryzmie, a chcą wolnej i normalnej Polski.
Czy z Kłodzka i okolic jedzie dużo osób?
Cały autokar. To jest coś niesamowitego jak duże jest zainteresowanie marszem tutaj lokalnie w Kotlinie Kłodzkiej, ale i w całej Polsce. To będzie największa manifestacja po 89 roku.Autokar bardzo szybko się zapełnił i nie mamy już miejsc. Ludzie widzą jak bardzo dużo w ostatnim czasie zmieniło się na gorsze. Chcą wyrazić swoją złość, swój ból i żal. Nie zgadzają się na drożyznę, kłamstwo i PiSowską butę. To będzie historyczne wydarzenie. Co do tego to nie mam najmniejszej wątpliwości.
Dlaczego, Twoim zdaniem, ten marsz jest tak ważny? Czy ma szanse zjednoczyć ludzi z różnych opozycyjnych bloków?
Już zjednoczył. Będziemy wszyscy. Będzie Platforma Obywatelska, będzie Lewica, PSL, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska, Polska 2050. Będą również organizacje pozarządowe: KOD, Obywatele RP, Strajk Kobiet. Będą aktorzy, aktorki, producenci filmowi, będzie sam dyrygent WOŚP - Jurek Owsiak! I przede wszystkim będą osoby – bohaterzy. Mowa tu oczywiście o niekwestionowanychautorytetach – O Lechu Wałęsie i Wandzie Traczyk Stawskiej.
PiS i Prezydent Duda przed swoje ostatnie złe decyzje również przyczynili się do jeszcze większej frekwencji na Marszu. Oni są tak nieudolni, że naprawdę ludzie mają już dość tej nieudolności.
Dlaczego marsz jest tak ważny? Bo to początek zmiany. Początek boju o lepszą Polskę dla Nas wszystkich. Ten marsz jest wyrazem wściekłości i bezsilności. Jest wyrazem wściekłości na to jak PiS zawłaszcza każdą niezależną instytucję i obraca ją przeciwko zwykłym ludziom.
Czas powiedzieć dość! Myślę, że ostatnie przegłosowanie przez Sejm ustawy “LEX TUSK” i podpis prezydenta pod tą ustawą było już przelaniem się skali goryczy. PiS i Prezydent Duda zdeptali konstytucję jak chyba nigdy wcześniej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.