Nieważne, czy jest upał, wichura, czy deszcz, to drogowcy działają. Ale choć droga nieskończona, to kierowcy już mają zastrzeżenia do drogowców. Choć remont drogi ma zakończyć się w przyszłym roku, to już wiadomo, że wykonawca będzie musiał najprawdopodobniej poprawiać to, co dotychczas zrobił. Tak jest w przypadku odcinka remontowanej drogi w Gorzuchowie oraz na zakręcie przy zamku Sarny w Ścinawce Gr. - Jesteśmy w trakcie budowy. Czasem na opóźnienia składa się wiele czynników jak awarie czy niesprzyjające warunki atmosferyczne. Tu nie wiem, nie ma pojęcia co się zadziało - przyznaje wykonawca Michał Bisek. - Jeżeli coś się zadziało, na pewno to poprawimy. Ale na tę chwilę nie ma opóźnień. Wszystko idzie super - zaznacza wykonawca. A to oznacza, że na tę chwilę planowany termin zakończenia prac, czyli 31 października 2019 r., według wykonawcy nie jest zagrożony. Przypomnijmy. Firma Bisek Asfalt z Kostomłotów remont drogi rozpoczęła z prawie pół rocznym opóźnieniem. Remont rozpoczął się 19 października ubiegłego roku. W sumie nawierzchnia zostanie wymieniona na odcinku 17 kilometrów.
Naprawią to co naprawili?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościFirma Bisek-Asfalt z Kostomłotów od roku zajmuje się wymianą nawierzchni na drodze prowadzącej z Gorzuchowa przez Ścinawki do Tłumaczowa.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.