Bycie pracownikiem socjalnym to nie praca, to służba. W tym zdaniu mieści się niemalże cały dorobek zawodowy Anny Frankowskiej. Wieloletnia kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej kończy swoją misję i z końcem lutego przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Jak mówi Anna Frankowska to już 31 lat pracy w Ośrodku Pomocy Społecznej, a tak w ogóle to 40 lat pracy.
-To ciężka praca, ale tak naprawdę tej pracy oddałam całe serce. Nie wiem czy nie będzie mi tego brakowało, ale myślę, że musi nastąpić zmiana pokoleń. Od kilku lat jestem osobą w wieku emerytalnym, niech przyjdzie młoda osoba może będzie miała inne spojrzenie, może będzie miała nowe pomysły, bo energii mii jeszcze nie brakuje – mówi Frankowska.
Odchodząca wkrótce na emeryturę szefowa MOPS w Nowej Rudzie dodaje, że musi przewartościować swoje życie, poświęcić więcej czasu rodzinie i zadbać o własne zdrowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.