Nowa Ruda. Wyzywał, obrażał i wymachiwał rękami. Był tak agresywny, że interweniujący na ul. Andersa w Drogosławiu patrol musiał użyć środków przymusu bezpośredniego. Krewki 67-latek został potraktowany gazem i zakuty w kajdanki. Mimo to klął i wyzywał funkcjonariuszy od najgorszych. Policję wezwała jedna z sąsiadek.
Kobietę zaniepokoiły warunki, w jakich właściciel przetrzymywał suczkę z pięcioma szczeniakami.
Zawiadomienie dotyczyło niewłaściwego traktowania zwierząt. Na terenie posesji stworzenia były przetrzymywane w kanale, służącym do naprawy samochodów. Policjanci natychmiast podjęli interwencję - informuje Wioleta Martuszwska z kłodzkiej policji.
Wyp..., takie syny
Właściciel posesji nie był zadowolony z wizyty. Obrzucił mundurowych brzydkimi wyrazami, utrudniał prowadzenie czynności służbowych. Mimo to policja odnalazła stworzenia, które przetrzymywano w skandalicznych warunkach.Odchody i mocz, pomieszczenie niesprzątane od dawna - relacjonuje policja. Na miejsce wezwano fundację, która specjalizuje się w opiece nad zwierzętami. Odłowienie czworonogów zajęło trochę czasu, bo stworzenia były wystraszone. Odwieziono je do schroniska w Polanicy, gdzie nadal przebywają.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.