- Nasz dom to ruina, schody nam się rozlatują - mówi Monika Gumińska, która na Świdnickiej 46 mieszka od 33 lat. - Korytarz i schody to jest tragedia, prawie bym się zabiła ostatnio - dodaje i pokazuje nam pismo, które złożyła przed rokiem w NTBS-ie. Jak twierdzi, nie dostała na nie odpowiedzi.
- W 2022 r. w ślad za pismem mieszkańców budynku przy ul. Świdnickiej 46 Noworudzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego jako administrator po przeanalizowaniu sprawy wraz z właścicielem nieruchomości giną miejską Nowa Ruda podjęte zostały następujące działania: przemurowano dwa kominy, wymieniono rynny, rury spustowe oraz pas nadrynnowy, zabezpieczono dach na komórkach lokatorskich. Koszt tych przedsięwzięć opiewał na kwotę 25 tys. 80 zł - odpowiada prezes Grzegorz Niedziela. - Remont korytarza i schodów ujmowany jest w planach remontów budynków komunalnych - dodaje.
Niedziela zaznacza, że miasto zleciło opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej na wykonanie gazyfikacji nieruchomości, co również wiąże się ze sporymi kosztami.
- Mamy dom w tak tragicznym stanie, a przecież musimy płacić za czynsze - mówi mieszkanka. - To jest tragedia, że my musimy się prosić - dodaje.
Zgodnie z tym, co mówi prezes Niedziela, mieszkańcom Świdnickiej 46 pozostaje czekać. Oby nie doszło tam do tragedii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.