Przypomnijmy ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 r. Kadencja samorządowców trwa 5 lat, więc ponowne wybory powinny odbyć się w październiku tego roku. Niestety z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy użyli dość pokrętnych argumentów ustawą z 29 września 2022 r. wybory lokalne przesunięto o pół roku.
Często słychać, że rządzą nami nadterminowi samorządowcy. Za takiego nie uznaje się burmistrz Nowej Rudy – Tomasz Kiliński tłumacząc, wiem, że właśnie mija 5 lat kadencji, ale tak zdecydował Sejm z uwagi na wybory parlamentarne, więc ja po prostu kontynuuję swoją pracę.
Dla mnie kadencja jest oczywiście pewnym elementem czasu, natomiast te rzeczy, które realizujemy, czy też przygotowujemy do realizacji to często inny czasookres
– mówi Kiliński.
Burmistrz dodaje: Obecnie realizujemy dużo inwestycji, uruchamiamy kolejne inwestycje i po prostu życie się toczy do momentu najbliższych wyborów, realizując wszystko, co do nas należy.
Zgodnie z przepisami wybory powinny się odbyć po 31 marca i nie później niż 23 kwietnia. Wybory samorządowe w 2024 roku odbędą się więc 7 lub 14 lub 21 kwietnia.
Wybierzemy mniej radnych
Ponieważ w Gminie Miejskiej Nowa Ruda jest gminą poniżej 20 tysięcy mieszkańców to w nadchodzących wyborach lokalnych będziemy wybierać nie 21, a 15 radnych.Tomasz Kiliński doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jak mówi o ile mieszkańcy tak zdecydują i ponownie powierzą mi tą funkcję w kolejnych wyborach, to wiem, że będę współpracował z radą miejską w której będzie o 6 osób mniej.
Warto też dodać, że start w wyborach i ewentualna wygrana obecnego włodarza Nowej Rudy, to zgodnie z Ustawą ostatnia kadencja Tomasza Kilińskiego na tym stanowisku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.