reklama
reklama

Nowa Ruda. Szykują ludziom podwyżki

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: ilustracyjne

Nowa Ruda. Szykują ludziom podwyżki - Zdjęcie główne

foto ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMuszyński walczy o swoich mieszkańców. Calor chce, aby mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie płacili jeszcze więcej za ogrzewanie i ciepłą wodę. Jeżeli prezes nie udowodni swoich racji, ludzie będą musieli doliczyć kolejne 40 zł do miesięcznych rachunków.
reklama

Nowa Ruda. Na początku roku wszyscy mówili o horrendalnych rachunkach, jakie będziemy płacić w związku z szalejącą drożyzną i wojną na Ukrainie. Później temat ucichł, co nie oznacza, że wszystko wróciło do normy. Okazuje się, że nad mieszkańcami Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie wisi widmo kolejnych podwyżek.

Z jednej strony mieliśmy tzw. tarczę 1, która miała obowiązywać do końca kwietnia i potem miały wrócić horrendalne stawki, ale w międzyczasie została wprowadzona tarcza 2, która skróciła nazwaną przeze mnie tarczę 1 z końca kwietnia do końca lutego i ta druga tarcza jakby rozszerzyła osłonę nad mieszkańcami
– mówi Wiktor Muszyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie.

reklama

Prezes podkreśla: Pomimo tego dostaliśmy z Calora nowe stawki. Według nich mieszkańcy mieliby płacić jeszcze rocznie średnio 8% więcej niż obecnie, co jest bardzo dużo. Natychmiast zareagowałem i w ubiegłym tygodniu napisałem pismo do Calora, że nowe stawki zostały określone błędnie. Według mnie powinny obowiązywać stawki takie, jak były do tej pory, a tarcza 2 obowiązuje do końca roku. Oczywiście mówimy o stawkach za ogrzewanie i ciepłą wodę.

Podwyżka 8% to między 30- 40 zł więcej do obecnych rachunków

Ponad 600 zł miesięcznie płacą dziś mieszkańcy, którzy mają średniej wielkości mieszkanie i przy średnim zużyciu przez nich ciepłej wody. Jak twierdzi Muszyński, Calor podwyżki argumentował interpretacją przepisu w ustawie.

reklama

Ta zmiana ustawy mówi o czymś takim jak zmiany cen po 30 września 2022 r. Wzrost cen po tym miesiącu, które spółdzielnie dostały nie może być wyższy jak 40%. To się wszystko odnosi do porównania do 30 września. A Nowa Ruda powiem brzydko, po tyłku dostała już wcześniej i praktycznie po 30 września nie było już żadnej zmiany taryfy dla ciepła. Czekam teraz na odpowiedź z Calora. Będę mocno upierał się przy swoim i jeżeli oni tego nie zaakceptują to napiszę do Zarządcy Rozliczeń – zapowiada prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie.

W związku z wprowadzeniem tarcz powstała instytucja, która ma wyrównywać koszty firmom ciepłowniczym.

My jesteśmy obciążani kosztami obniżonymi. A wszystko co brakuje ma być dopłacane i wyrównywane firmom wg taryf, które mają zatwierdzone. Teoretycznie Zarządca Rozliczeń powinien pilnować i sprawdzać czy poprawnie firmy ciepłownicze ustaliły ceny dla odbiorcy
– podkreśla Muszyński.

reklama

Prezes noworudzkiej spółdzielnia informację o podwyżkach dostał od Dariusza Wojciechowskiego z kłodzkiego oddziału Calora i do niego też odesłał swoją odpowiedź. Niestety Dariusz Wojciechowski twierdzi, że nie jest osobą kompetentną do rozmów na temat podwyżek.

Jestem jak stacja przekaźnikowa. Przekazuję co mi kazano. Podwyżka taryf obowiązuje od 1 kwietnia, a ceny zrekompensowane są obliczane i zatwierdzane przez Zarządcę Rozliczeń, ale co do szczegółów nie wypowiem się, bo nie ja to obliczałem. Przekazałem nową taryfę i ceny po rekompensacie do wszystkich zarządców nie tylko do Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Rudzie, ale wszystkich naszych odbiorców – mówi nam Wojciechowski.

reklama

W Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik" bez podwyżek - zapewnia prezes Tomasz Tylak:

Ciepłownictwo wystąpiło do Urzędu Regulacji Energetyki już w ubiegłym roku o zatwierdzenie taryfy, która została zatwierdzona i podwyżki weszły w życie od 1 stycznia. To było średnio ok.1 zł na metrze, czyli na 50 metrowym mieszkaniu, 50 zł miesięcznie.

Natomiast w tym roku ciepłownictwo nie informowało nas o tym, żeby złożyli do URE jakikolwiek wniosek o ustalenie nowej stawki. W tej chwili koszt 1 Gigadżula z ciepłownictwa jest prawie tą górną granicą, o której mówi ustawa, o tyle co będzie powyżej, ciepłownictwo będzie starało się o zwrot kosztów zgodnie z ustawą. Nie powinno być zatem żadnych podwyżek za centralne ogrzewanie.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama