Sadzą jodły i buki. Walczą z pasożytami
Nie tylko wiosna jest dla pracowników Parku Narodowego Gór Stołowych odpowiednią porą roku do sadzenia nowych drzew. Okazuje się, że również jesienią trwa obsadzanie terenu parku. Na jego teren trafiają jednak wtedy tylko wyselekcjonowane sadzonki z własnej szkółki leśnej. - Sadzonki hodowane są w parku. Tylko sporadycznie korzystamy z sadzonek zakupionych w nadleśnictwach. Jeśli natomiast chodzi o samą czynność sadzenia, to zajmują się tym firmy z zewnątrz, którym płacimy z własnych funduszy oraz pozyskanych z zewnątrz - wyjaśnia Janusz Korybo. - Jesienią sadzimy głównie jodły i buki - dodaje dyrektor Parku Narodowego Gór Stołowych
KAMA
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 853.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.