Oskarżyła niewinnego

- Niebieska Karta została zamknięta z braku zasadności podejmowanych działań. Zostałem objęty pomocą psychologa, bo nie ukrywam, były to trudne dla mnie chwile. Takie oskarżenia pod moim adresem jako mężczyzny...cóż nie było to miłe i nikomu takiego czegoś nie życzę – mówi nam Adam Druciak. - Żadne zarzuty nie zostały mi postawione. Posiadam też opinię psychologa na temat mojej byłej partnerki, na temat zaburzeń i interpretacji przez nią różnych rzeczy. Wszystko było dobrze, do momentu jej zajścia w ciążę. Wówczas zaczęły pewne sprawy wypływać, o których zacząłem się dowiadywać m.in. o tym, że wcześniej leczyła się w zakładzie zamkniętym. Jednak nie chcę o tym mówić, nie chcę pewnych spraw ujawniać publicznie – dodaje pan Adam. - Prokurator zatwierdził postanowienie policji o umorzeniu dochodzenia i postępowanie przygotowawcze zostało umorzone 19 grudnia z powodu braku dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie przestępstwa – potwierdza Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratory. - Nie zostały też postawione zarzuty znęcania się – dodaje. Przypomnijmy: W lipcu ubiegłego roku na Facebooku byłej partnerki pana Adama pojawiły się zdjęcia, na których widać było posiniaczoną szyję. Post został przez kobietę opisany: „pierwsze efekty boksu już widać”. Sprawcą miał być jej były partner, który od razu zareagował na wpis pisząc, że to fałszywe oskarżenia, a on ma zasady i nigdy nie podniósłby ręki na kobietę. Mężczyzna zapowiadał też, że będzie walczył o swoje dobre imię przed sądem. W rozmowie z nami była partnerka pana Adama opowiadała też jak od roku mężczyzna stosował wobec niej przemoc psychiczną i fizyczną. Zapewniała, że wykonała dwie obdukcje, mające to potwierdzić. Dwa razy miała też leżeć w szpitalu z powodu pobicia. Twierdziła, że policyjne i sąsiedzkie interwencje były na porządku dziennym, a pan Adam dodatkowo utrudnia jej kontakt z dziećmi. Sprawa trafiła na biurko prokuratora. Mężczyzna niewinny, kobieta milczy Pan Adam dowiódł swojej niewinności. Niebieska Karta została zniesiona, a on oczyścił swoje imię. Z kolei jego była partnerka, która wcześniej bardzo chętnie opowiadała o swoich przeżyciach, teraz odmówiła nam komentarza.