Półtora roku w zawiasach

Kiedy już pielęgnowane przez nich roślinki były dorodne a „ogrodnicy” chcieli rozpocząć nielegalne żniwa, w domu na odludziu, gdzie prowadzili lewy biznes, zjawili się funkcjonariusze w kominiarkach.

Zamiast dużych pieniędzy dwójka przyjaciół wpadła w olbrzymie tarapaty. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego znaleźli w maju ubiegłego r. 26 krzewów dochodzących do 1,5 metra wysokości i 146 donic z sadzonkami marihuany. Policyjni spece oszacowali, że z takiej ilości konopi można było wyprodukować narkotyki warte 130 tys. zł.

Zatrzymanemu koszykarzowi groziło do 10 lat więzienia. Wyrok nie był aż tak surowy. Sąd orzekając o winie i karze wziął pod uwagę to, że koszykarz pochodzi z dobrej rodziny, jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i co ważne przyznał się po zatrzymaniu do winy, a wcześniej miał czystą kartotekę.

Zawodnik Nysy Kłodzko nie poniósł konsekwencji sportowych za popełnione przestępstwo. Zarząd klubu dał mu szansę.

Romuald Piela

Więcej w 73 numerze Gazety Kłodzkiej