– Nikt w tej sprawie do nas nie dzwonił, ale natychmiast się tym zajmiemy – zapewniał Stanisław Stępień, komendant straży gminnej. Jak obiecał tak też się stało. Jeszcze tego samego dnia szafka została wyciągnięta. – Liczymy, że podobnie będzie z butelkami typu pet, które w dużej ilości pływają w rzece na kolejnym z wodospadów w naszej miejscowości – mówią zadowoleni mieszkańcy Włodowic. Po naszej interwencji sprawą pływających butelek zainteresowali się miejscowi strażacy. Postanowili wyciągnąć z rzeki butelki.
Arkadiusz Balcerzak - Gazeta Noworudzka, 25.06.2009 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.