reklama

Pies pogryzł dziewczynkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pies pogryzł dziewczynkę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTrzyletnią Julię zaatakował pies. Właścicielowi kundla grozi do 3 lat więzienia.
reklama

58-letni mieszkaniec Bystrzycy Kłodzkiej, którego pies pod koniec czerwca pogryzł trzyletnią dziewczynkę, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Mężczyźnie za narażenie dziewczynki na niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 3 lat więzienia. W tym tygodniu Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej przekaże akt oskarżenia przeciwko właścicielowi psa do sądu. Do tragedii doszło 21 czerwca. Pozostawiony bez opieki pies zaatakował trzyletnią Julkę, która siedziała na krawężniku. Dziewczynka miała ze sobą chrupki, na które najprawdopodobniej łakomy pies się rzucił. Na szczęście dziś po ugryzieniach nie ma już prawie śladu. - Prokurator wobec właściciela psów wydał obowiązek wyprowadzania ich na smyczy i w kagańcu – informuje Wioletta Martuszewska, oficer prasowy kłodzkiej policji. - Trzy dni po zajściu właściciel psów został ukarany również mandatem karnym – dodaje funkcjonariuszka. Misiek, bo tak wabi się groźny kundel, przestraszył kobietę przechadzającą się ulicą Sienną. Ta zgłosiła to do straży miejskiej, która nałożyła na właściciela psa mandat. Właściciel czworonoga z początku twierdził, że to dziewczynka sprowokowała kundla do ataku. Później przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Oczywiście Misiek został przebadany. Badanie wykazało, że pies był szczepiony i nie ma podstaw by go uśpić. Anna Cybulska, mama dziewczynki, choć minął miesiąc, wciąż boi się wypuszczać córki na podwórko. - Julka, gdy tylko widzi psa, wpada w panikę – zaznacza matka. - Niestety psy nadal biegają samopas, a ja drżę o swoje dziecko – dodaje kobieta. Wcześniej ten sam pies ugryzł w nogę kuzyna Julki. Właściciel Miśka nie rozumie jednak dlaczego jego zwierzak pogryzł dziewczynkę. Mężczyzna twierdzi, że kundel lubi ludzi i nigdy nie zachowywał się agresywnie.

reklama


Małgorzata Daciuk



reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama