reklama

Plaga supermarketów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Plaga supermarketów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkańcy zadowoleni są z budowy nowych supermarketów. Przerażenia nie kryją lokalni sklepikarze. „Gazeta Noworudzka” jako pierwsza ujawnia plany powstania na terenie Nowej Rudy nowych supermarketów, a także stacji paliw.
reklama

 W miejscu, gdzie kiedyś znajdowała się cegielnia. Obecnie trwają prace budowlane. Kilkanaście dni temu rozebrano m. in. komin. W miejscu, gdzie kiedyś produkowano cegłę powstanie nowy dyskont spożywczy. To tam znajdzie pracę kilkadziesiąt osób. Rekrutacja się jeszcze nie rozpoczęła. Noworudzka filia Powiatowego Urzędu Pracy nie otrzymała nawet prośby o pomoc w tej sprawie. Nieoficjalnie mówi się, że sklep zostanie otwarty na początku grudnia.

Kolejny supermarket powstanie najprawdopodobniej na terenie byłych zakładów „Diora” w dzielnicy Drogosław. Zbigniew Hermed z wrocławskiej firmy „Edo” przyznaje, że są zainteresowani budową supermarketu na terenie Nowej Rudy. Cały czas trwają jednak rozmowy. Ich rezultaty poznamy dopiero po uchwaleniu przez noworudzkich rajców miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. 
Natomiast dopiero w grudniu poznamy więcej informacji na temat budowy nowego supermarketu, a także stacji paliw przy ul. Kłodzkiej w dzielnicy Słupiec. – Wszystko w dalekiej przyszłości. Sprawy są obecnie załatwiane w Urzędzie Miejskim w Nowej Rudzie. Zarówno stacja paliw, jak i budowa kolejnego supermarketu – twierdzi właściciel supermarketu Intermarche, Sławomir Krupski.

Tamara Sikora prowadzi sklep spożywczy przy ul. Piastów w Nowej Rudzie. Jej zdaniem mali sklepikarze już odczuwają konkurencję Biedronki. – Myślę, że to będzie wielka konkurencja. Nowe supermarkety chyba nas zniszczą – twierdzi. Sikora wspomina początek lat 90-tych, kiedy w noworudzkim rynku działało kilka sklepów spożywczych. Teraz tylko jeden. – Z czasem pójdziemy chyba wszyscy z torbami – dodaje. Innego zdania jest Robert Makaroński, prowadzący obecnie na terenie Nowej Rudy dwa sklepy. – Na dwoje babka wróżyła. Może być tak, że więcej ludzi będzie przyjeżdżało z okolicznych miejscowości. Z drugiej strony to wypływ pieniędzy do obcego kapitału – dodaje. Natomiast noworudzki radny Marian Kocoń twierdzi, że budowa nowych supermarketów ma swoje plusy i minusy. Do tych pierwszych należy zaliczyć większą konkurencję, czyli niższe ceny. Do tych drugich, że mogą ucierpieć mali sklepikarze.

Paweł Golak - Gazeta Noworudzka, 17.09.2009 r.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama