Praktycznie już nie testują

Mniej testów, które mają potwierdzić ewentualne zakażenie Covid19 wykonuje się w powiecie kłodzkim. - Praktycznie nie ma dziś testów. Proszę zwrócić uwagę na codzienne raporty Ministerstwa Zdrowia. W raporcie sprzed miesiąca mamy liczbę testów w granicach ok. 40 tys. dziennie, a teraz jest 12- 20 tys. Dzieje się tak dlatego, że zmieniły się zasady postępowania w przypadku podejrzenia zakażenia i administracyjnie zostały ograniczone – mówi Krzysztof Dąda z kłodzkiego sanepidu. - U nas też wykonuje się już dużo mniej testów. Czy to dobrze? Nie mam zdania na ten temat. Trzeba jakiś czas odczekać, żeby móc te działania ocenić - dodaje Dąda. Była też ospa Krzysztof Dąda przypomina epidemię czarnej ospy, która siała zniszczenie na Dolnym Śląsku w 1963 r. - Nie było testów, środków dezynfekujących, nie mówiąc o środkach ochrony osobistej, a jednak dzięki działaniom administracyjnym zarazę stłumiono – przypomina Dąda. Kogo dziś testujemy? Dziś kierowanie na testy pod kątem Covid19 niemalże w 100% spadło na barki lekarzy pierwszego kontaktu. - Oni kierują na test osoby, u których występują wskazane objawy. My jeszcze kierujemy na testy wąską grupę osób. Zlecamy wykonanie testu osobom przyjmowanym np. do Domów Pomocy Społecznej. My zlecamy, a badania wykonują laboratoria wrocławskie. Wciąż jest obowiązek kwarantanny w przypadku osób, które miały styczność z osobą chorą lub podejrzewaną o zakażenie, ale nie mają już te osoby robionych testów pod kątem zakażenia koronawirusem – przypomina kierownik z kłodzkiego sanepidu.