Przerwana ścieżka

Są odcinki, na których nagle się kończy, aby po kilkudziesięciu metrach znowu się rozpocząć. I tak jest w dwóch miejscach. Jej całkowita długość to 4 kilometry. Mowa o ścieżce rowerowej prowadzącej przez ul. Piłsudskiego w centrum Nowej Rudy, a później ul. Świdnicką w dzielnicy Drogosław. Rowerzyści korzystają z jej asfaltowego odcinka, a piesi z tego wyłożonego kostką betonową. W dwóch jednak momentach ścieżka nagle się urywa. - W dwóch miejscach ścieżki rowerowej występuje ciąg pieszo-rowerowy (mieszany). Fakt ten wynika z ukształtowania terenu oraz posiadanych pozwoleń na budowę - tłumaczy Krzysztof Czajka, rzecznik prasowy noworudzkiego magistratu. Tak jest w okolicach dawnego kina Górnik przy ul. Świdnickiej w dzielnicy Drogosław i na 50-metrowym odcinku ul. Piłsudskiego, w pobliżu skrzyżowania z ul. Cmentarną. Nie tylko w mieście Ścieżka rowerowa nie tylko połączyła Słupiec z centrum Nowej Rudy. Przebiega także przez cały Drogosław. W połowie września oficjalnie oddano do użytku ścieżkę, która prowadzi przez całe Włodowice do Ścinawki Gr. Jest częścią projektu „Rowerowy region” wartego 7 milionów złotych i realizowanego we współpracy z Czechami. Sporą część z tej kwoty pozyskano z Funduszy Europejskich.