reklama
reklama

Ścinawka Średnia. Jak przebiegły konsultacje z Wodami Polskimi?

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Ścinawce Średniej odbyły się konsultacje społeczne dotyczące Programu Redukcji Ryzyka Powodziowego. Spotkanie miało na celu omówienie planowanych działań i patrząc na podobne konsultacje ze Stronia czy Lądka... W gminie Radków przebiegło nad wyraz spokojnie.
reklama

Obawy mieszkańców: "Nasze domy już raz były zalane"

Nie oznacza to, że zabrakło bardziej emocjonalnych wystąpień. Wśród uczestników nie brakowało osób, które osobiście doświadczyły skutków powodzi. Jeden z mieszkańców, Pan Andrzej, podkreślił dramat, jaki dotknął lokalną społeczność:
"Już raz przeżyliśmy wielką wodę i nikt nam nie pomógł. Teraz słyszymy o nowych planach, ale czy ktoś może zagwarantować, że tym razem naprawdę coś się zmieni?"

Inni mieszkańcy wskazywali, że poprzednie inwestycje nie przyniosły oczekiwanych efektów. Pani Krystyna zwróciła uwagę na niepokojące zjawisko:
"Po ostatnich regulacjach rzeka nie ma gdzie się rozlewać i zamiast chronić nas przed wodą, tworzy jeszcze większy problem."

reklama

Eksperci odpowiadają: "Zmieniamy podejście do gospodarki wodnej"

Przedstawiciele zespołu odpowiedzialnego za program starali się wyjaśnić, że obecne działania różnią się od wcześniejszych i mają na celu kompleksowe podejście do problemu. Jeden z hydrologów zapewniał:
"Nie chodzi tylko o podwyższanie wałów, ale o poprawę naturalnej retencji i odpowiednie zarządzanie systemem melioracyjnym."

Inżynier odpowiedzialny za projektowanie nowych rozwiązań z kolei podkreślił, że uwzględniono także konieczność działań na terenach leśnych:
"Nie możemy myśleć tylko o rzece. Jeśli lasy w górnym biegu Ścinawki nie będą spełniały swojej funkcji, każda większa ulewa będzie powodowała gwałtowne wezbrania wody."

reklama

Spór o regulację rzeki – natura kontra infrastruktura

Ważnym punktem dyskusji była kwestia regulacji samego koryta rzeki. Mieszkańcy byli sceptyczni wobec prostowania i pogłębiania koryta, twierdząc, że może to zwiększyć prędkość przepływu i nasilić problem. Specjaliści tłumaczyli, że nowoczesne metody regulacji uwzględniają ekologię:
"Nie budujemy betonowych koryt jak kiedyś. Stosujemy technologie, które pozwalają na lepsze wchłanianie wody przez glebę oraz spowalnianie jej przepływu tam, gdzie to możliwe."

reklama

Co dalej? Mieszkańcy chcą gwarancji

Podczas spotkania wielokrotnie padało pytanie: "Co, jeśli to nie zadziała?". Lokalna społeczność domaga się konkretnych działań i transparentności w realizacji inwestycji. Urzędnicy obiecali, że konsultacje nie zakończą się na jednym spotkaniu i będą odbywać się regularnie, by mieszkańcy mogli monitorować postępy prac. Te z 7 kwietnia zakończyły się bez pełnego konsensusu, a mieszkańcy wydawali się znudzeni, a wręcz zmęczeni i kompletnie nieprzekonani propozycjami oraz odpowiedziami ze strony ekspertów. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo