– Postawili białe kołki, które mają zapobiec wjazdom samochodów pod bloki, a tylko stwarzają problemy – mówi jeden ze zbulwersowanych mieszkańców I bloku. Jego zdaniem to bezsensowne, bo przecież nikt tam nie parkował.
Co ciekawe, podobnego zdania jest Wiktor Muszyński, prezes spółdzielni. – Ja byłem i jestem przeciwny tym słupkom, ale taką decyzje podjęła rada nadzorcza – tłumaczy.
Alize
Więcej w 706 numerze "Gazety Noworudzkiej"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.