reklama

Statystyki będą zafałszowane

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: foto: pixabay.com

Statystyki będą zafałszowane - Zdjęcie główne

foto foto: pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkańcy miasta i gminy Nowa Ruda oraz miasta i gminy Radków przestali chorować na grypę. Od marca do końca sierpnia kłodzki sanepid nie potwierdził ani jednego przypadku zachorowania. Powód? Wszyscy teraz chorują na koronawirusa.
reklama

To dziwi! W ubiegłym roku tylko do końca października w mieście i gminie Radków odnotowano ponad 300 zachorowań na grypę. W tym roku od 1 marca do 31 sierpnia na naszym terenie chorych na grypę nie było w ogóle. Inaczej wyglądają statystyki zachorowań na koronawirusa, bo te przynajmniej są. Marzec – nie stwierdzono. Kwiecień: miasto Nowa Ruda: 3; gmina Nowa Ruda: 5; miasto Radków: 1. Maj: miasto Nowa Ruda: 16; gmina Nowa Ruda: 3; gmina Radków: 1. Czerwiec: miasto Nowa Ruda: 2. lipiec: miasto Nowa Ruda: 3. Sierpień: miasto Nowa Ruda: 4; gmina Nowa Ruda: 1; miasto Radków: 1. Chorzy na grypę, chorzy na Covida Zdziwieni brakiem zachorowań na grypę są sami pracownicy kłodzkiego sanepidu, którzy przyznają, że w tym roku statystyki będą zafałszowane. - W dobie zdalnych porad lekarze widocznie grypy nie rozpoznawali, bo jeżeli było zachorowanie z objawami zapalenia górnych dróg oddechowych, to podejrzenie padało na Covid. Na ten rok nie ma co patrzeć, ponieważ te statystyki będą zafałszowane - mówi wprost Krzysztof Dąda ze Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kłodzku. Jak rozróżnić Zwykłą grypę od koronawirusa? - To pytanie bardziej do lekarzy, którzy są na pierwszej linii. Wszystko wróciło jakby na swoje miejsce. Bo do sierpnia włącznie my jako inspekcja sanitarna załatwialiśmy obowiązki, które tak naprawdę należą do lekarzy - twierdzi Krzysztof Dąda z kłodzkiego sanepidu. - Nie jesteśmy w stanie rozróżnić czy to koronawirus czy grypa. Objawy są bardzo podobne, przy czym minister wyraźnie powiedział, kiedy lekarz pierwszego kontaktu może kierować pacjenta na test. Pacjent musi mieć cztery objawy: gorączkę, duszność, kaszel oraz zaburzenie węchu i smaku. Wówczas jeżeli pacjent zgłasza takie dolegliwości możemy kierować go na test pod kątem koronawirusa. To są podstawy do tego. Jeżeli pacjent ma tylko gorączkę i kaszel, a nie ma pozostałych objawów nie mamy wskazań by go testować – tłumaczy dr Danuta Cichańska. - Przy pierwszej wizycie ma to być teleporada. Pacjent dostanie leki i jeżeli nie będzie poprawy to w ciągu 3 do 5 dni powinien zgłosić się do przychodni. Jak potwierdzone zostaną te cztery objawy zostanie skierowany na test – dodaje dr Cichańska.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama