Stępkowski w kwarantannie

Zakażona pacjentka przebywała na leczeniu w kłodzkim szpitalu na oddziale wewnętrznym. Wynik pozytywny na Covid19 ujawniono podczas przesiewowego badania pacjentów. W związku z ujawnieniem zakażenia testom został poddany personel oddziału wewnętrznego i pacjenci. Od środy (22 kwietnia) kwarantanną objęty był m.in. dr Tadeusz Stępkowski, dotychczasowy ordynator oddziału wewnętrznego w Nowej Rudzie. - Byłem na kwarantannie. We wtorek, 28 kwietnia, otrzymałem z sanepidu informację o zwolnieniu mnie z kwarantanny - mówi dr Tadeusz Stępkowski. - Testy wykonano całemu personelowi oddziału i pacjentom. U nikogo z personelu nie potwierdzono zakażenia - dodaje. Teraz takich przypadków nie powinno już być więcej, bo dyrektor kłodzkiego szpitala stworzyła izolatorium, czyli takie sale obserwacyjne, gdzie chorzy, którzy „są podejrzani” mają pobierany wynik i tam przebywają dobę. - Gdy otrzymamy wynik ujemny, to wówczas ci pacjenci będą przyjęci na oddział wewnętrzny i będzie im wykonywana dalsza diagnostyka - zapowiada dr Stępkowski. Inne objawy, a był wirus Zdaniem dr Stępkowskiego wszyscy pacjenci powinni mieć robione testy. Czy mają objawy, czy ich nie mają. - Podam taki przykład: jedna pani, która była dodatnia miała niewydolność serca. Opuchnięte nogi, duszności, ale nie miała objawów koronawirusa. A jednak okazało się, że była zakażona. Dlatego bardziej powinniśmy dbać o tych bezobjawowych pacjentów - uważa dr Stępkowski. Do tej pory zlecenie wykonania testów mógł dać tylko sanepid. Teraz na testy może też kierować lekarz przyjmujący. - Niby taka jest decyzja. Natomiast my na izbie przyjęć testy wykonujemy wszystkim - przyznaje dr Stępkowski.