Nowa Ruda. Od czwartku wszyscy żyjemy tym co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Trwają zbiórki rzeczy niezbędnych do codziennego funkcjonowania zarówno dla ukraińskich uchodźców, jak i dla osób, które postanowiły nie opuszczać swojego kraju.
Strażacy z OSP KSRG Nowa Ruda Słupiec jako jedni z pierwszych zorganizowali zbiórkę darów. Mieszkańcy Nowej Rudy kolejny raz okazali wielkie serce i przyłączyli się do pomocy.
Dzisiaj rano druhowie wyruszyli na polsko-ukraińską granicę. Wczoraj na facebooku poinformowali:
Rano ruszamy! Samochód zapakowany w rzeczy potrzebne na granicy: leki, opatrunki, powerbanki, baterie, latarki, termosy, koce, śpiwory, wodę butelkowaną, przekąski.
Po drodze zabieramy dwóch obywateli Ukrainy, którzy chcą wracać i walczyć za swoją ojczyznę. Po przekazaniu darów, umówioną już ukraińską rodzinę zabierzemy na teren Dolnego Śląska, gdzie już czekają na nich bliscy.
Raz jeszcze dziękujemy Wam za pomoc i hojność. Razem jesteśmy silniejsi.
Pierwsze ukraińskie rodziny są już u nas
377, 4 tys. osób odprawili od czwartku funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściach granicznych z Ukrainą. We wtorek do godz. 7 przez granicę polsko-ukraińską przeszło 24 tys. osób uciekających przed wojną
- poinformowała Straż Graniczna
Do Nowej Rudy przyjechały pierwsze ukraińskie rodziny - mamy z dziećmi. Druhowie z OSP KSRG Nowa Ruda Słupiec już przekazali im zebrane dary.
Przeczytaj również: Od dzisiaj większość covidowych obostrzeń została zniesiona
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.