W ten sposób mieli nadzieję, że dostaną świąteczne premie i podwyżki.
Niestety władze powiatu kłodzkiego, który jest zadłużony po uszy, nie zgodziły się wykonać postulatów protestujących za wyjątkiem wypłacenia świątecznych premii.
To właśnie dlatego – jak twierdzi Grela, szefowa zakładowych struktur NSZZ „Solidarność” – po dwóch miesiącach, nie było już sensu ciągnąć dalej protestu. – Podpisaliśmy obustronne porozumienie, a właściwie kompromis – dodaje. To co Grela nazywa kompromisem, starosta Maciej Awiżeń określa mianem sukcesu.
– Zadeklarowaliśmy, że będziemy dążyć do podwyżek. Właściwie chodzi o wyrównanie wynagrodzeń z innymi podległymi starostwu instytucjami – tłumaczy. Pomimo że termin przyznania podwyżek nie został określony, to podpisane porozumienie zakończyło trwającą od dwóch lat akcję protestacyjną.
Alicja Zaboronek
Więcej w 718 numerze Gazety Noworudzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.