Będzie mniej wody i mniej ryb w dzikowskim zalewie.
Pojawiła się iskierka nadziei, aby zalew w Dzikowcu jeszcze podczas tegorocznych wakacji stał się centrum rekreacji z prawdziwego zdarzenia. Pierwszy etap prac za nami. Dwa dni temu (wtorek, 4 marca) zakończyło się spuszczanie wody ze zbiornika. Jak tłumaczy wójt Sławomir Karwowski, wodę trzeba było spuścić żeby znaleźć źródło jej wycieku. Okazało się, że pomiędzy warstwami łupku, którym wyłożony jest zalew, pojawiły się ubytki. Mniej wody To właśnie dlatego, już wiadomo, że zbiornik nie będzie mógł być do pełna napełniany wodą. To problem przede wszystkim dla wędkarzy. - W zbiorniku pomieści się mniej ryb. Wędkarze mają jeszcze nadzieję, że uda im się rozwiązać ten problem - przyznaje wójt. Nowe podesty Są też dobre informacje. W najbliższym czasie mają zostać wymienione podesty, z których korzystają nie tylko wędkarze, ale też mieszkańcy i turyści kąpiący się w zalewie. Stare zostały już zdjęte, a nowe czekają na zamontowanie. Nowy inwestor Jednak prawdziwa rewolucja nie tylko na miejscowym zalewie, ale także w dworku w centrum wsi może dopiero nastąpić.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 876.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.