Był czwartek, 23 grudnia. Mężczyzna w późnych godzinach nocnych wracał do swojego domu przy ul. Szpitalnej w Nowej Rudzie. Wracał z „Royala” – jak twierdzą nasi informatorzy – kompletnie pijany. Gdy miał wchodzić do swojego domu został brutalnie pobity.
– Mojego syna czeka teraz operacja na oczy. Wyglądał jak Frankenstein – mówi Zofia Burkat, matka poszkodowanego mężczyzny. – Krwi przed budynkiem było masę. Mój syn był nieprzytomny – dodaje. Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji przyznaje, że do takiego zdarzenia doszło Jej zdaniem sprawcy ukradli mężczyźnie kilkanaście złotych i pół paczki papierosów.
PG
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.