Gmina Nowa Ruda. Wyrok, który na początku maja zapadł przed Sądem Rejonowym w Kłodzku jest niewspółmiernie niski w stosunku do rozmiaru zniszczeń, jakie dotknęły opuszczony pałac, który jeszcze dwie dekady temu prezentował się niemal w idealnym stanie i był jedną z największych barokowych perełek naszego regionu.
Akt oskarżenia w tej sprawie poszedł z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku 22 czerwca 2023 r. Śledczy oskarżyli Stanisława N. o czyn polegający na tym, że będąc właścicielem pałacu w Bożkowie wbrew ustawie o ochronie zabytków nie wykonywał żadnych prac remontowych, budowlanych i konserwatorskich w tym budynku, powodując jego niszczenie.
Przeczytaj: Dobroczynny festyn: Razem dla Klaudii i Michała
Plany były wielkie...
W 2004 roku pałac w Bożkowie za ponad dwa miliony złotych od Starostwa Powiatowego w Kłodzku kupiła irlandzka firma Fenelon Group. Przez lata pałac popadał w ruinę, w międzyczasie zmieniając właściciela.Zabytkowy obiekt, który wcześniej pełnił funkcję szkoły rolniczej, został sprzedany prywatnemu nabywcy. O planach nowego właściciela przez lata krążyły legendy. Mówiono między innymi, że w pałacu powstanie luksusowy hotel ze strefą spa.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków sprawą dewastacji zainteresował się w 2013 roku, kiedy pałac był już częściowo obrabowany.
... została totalna ruina
W środę, 6 marca przed Sądem Rejonowym w Kłodzku zapadł wyrok: 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na dwa lata próby, zobowiązując do informowania kuratora o przebiegu próby co 6 miesięcy, a także nawiązkę w wysokości 50 tys. zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków - mówi prokurator Maciej Leszczyński, zastępca prokuratora rejonowego w Kłodzku. Wyrok jest nieprawomocny - dodaje.Do piątku, 10 maja prokuratura ma czas na wniesienie ewentualnej apelacji. I zapewne to zrobi, gdyż prokurator wnosił przed sądem o 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata oraz - uwaga - nawiązkę w wysokości 3 mln 927 tys. 409 zł.
To wartość szkody, jaką wyliczył biegły
- mówi prokurator Leszczyński.
Przypominamy
W 2021 r. pisaliśmy, że Stanisław N. za Olbrzyma, jak mówi się o bożkowskim pałacu chciał 6 mln 700 tys. zł. Kiedyś ta jedna z najwspanialszych rezydencji na Dolnym Śląsku zachwycała przepychem. Później o zabytku zaczęto mówić, że jest jednym z najbardziej pechowych, który od lat nie doczekał się remontów.A czas zrobił swoje i dziś ten majestatyczny pałac wraz z otaczającym go parkiem popadają w ruinę. Dla nowego właściciela ogromnym wyzwaniem będzie remont obiektu, bo jego koszty są wręcz niewyobrażalne i szacowane na ponad 30 mln zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.