Wyjątkowe spotkanie w Nowej Rudzie

 Stowarzyszenie Wielki Śląsk, które przyjmuje zgłoszenia o chęci goszczenia u siebie piłkarzy z Wrocławia i razem z poszczególnymi fanklubami organizuje ich przyjazd od początku swojej działalności propaguje właśnie taki sposób promocji Śląska.

Spotkanie w Nowej Rudzie zgromadziło rekordową jak na takie spotkania ilość kibiców. Na spotkanie z piłkarzami Śląska przyszło ponad 500 osób. Widać, że całe miasto interesuje się losami Śląska. W imprezie oprócz fanatyków uczestniczyło wielu młodzieżowców, kobiet oraz osób starszych. Wszyscy z zainteresowaniem słuchali co maja do powiedzenia piłkarze Śląska oraz sami dociekliwie zadawali im pytania. Były wspólne śpiewy i konkurs żonglerki. Zwycięzca otrzymał od przedstawicieli stowarzyszenia Wielki Śląsk okolicznościowy szalik, który wedle zapowiedzi ma zawisnąć w jednej z noworudzkich knajp do której często przychodzą miejscowi fani Śląska. Wiele emocji wywołał również konkurs rzutów karnych. Pięciu noworudzkich fanów zmierzyło się z pięcioma zawodnikami Śląska. Największym objawieniem okazał się jednak miejscowy bramkarz, który na dziesięć strzałów wpuścił tylko jedną bramkę po strzale Piotra Ćwielonga. Jak się okazało był to zwycięski gol i Ślązacy wygrali 1:0. Na sam koniec piłkarze rozdawali swoje karty z autografami oraz pozowali do zdjęć z miejscowymi kibicami. 
„Nigdy wcześniej nie byłem w Nowej Rudzie i jestem pod dużym wrażeniem wszystkiego co tam zobaczyłem. Już sama podróż do tego miasta wywołała u mnie wiele refleksji. Miasto, które leży u podnóża Gór Sowich jak i cała okolica jest pięknie położona, przez co widoki podczas drogi na spotkanie były niesamowite. Jednak miałem też okazje sam się przekonać jak daleko na mecze Śląska muszą dojeżdżać kibice z Nowej Rudy i jakie z tym wiążą się trudności. Tym bardziej byłem pozytywnie zaskoczony, kiedy ujrzałem na hali kilkuset kibiców w barwach WKS-u. Ludzi, którzy żyją Śląskiem, ludzi, którzy zawsze licznie stoją na Oporowskiej jak i na wyjazdach za zielono-biało-czerwoną flagą Nowa Ruda. Byliśmy już w wielu miastach, ale właśnie to spotkanie w Nowej Rudzie zrobiło na mnie największe wrażenie i utwierdziło w przekonaniu, że ten kierunek, który obraliśmy w stowarzyszeniu Wielki Śląsk jest słuszny i należy go rozwijać.” – powiedział organizator całej inicjatywy, prezes stowarzyszenia Wielki Śląsk – Przemysław Piwowarski.

„Frekfencja na spotkaniu z piłkarzami była ogromna. Cieszy fakt, że spora cześć to dzieci oraz młodzież, którą warto zachęcić do odwiedzania stadionu przy ulicy Oporowskiej oraz uczęszczania na wyjazdy Śląska.” – powiedziała obecna na spotkaniu rzeczniczka stowarzyszenia Wielki Śląsk – Magda Świergała

Na koniec warto podkreślić wspaniałą organizację miejscowego fanklubu. Widać, że w Nowej Rudzie ludzie żyją Śląskiem.  Źródło: www.wielkislask.pl