Ta śmierć wstrząsnęła całą Nowa Rudą! Tuż po imprezie związanej z otwarciem domku klubowego na stadionie przy ul. Sportowej (sobota, 13 września) w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach doznał wypadku Janusz Leraczyk, wieloletni działacz sportowy. Zmarł w trzecim dniu walki o życie w Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy Zdroju. Wcześniej przeszedł poważną operację głowy. Do dzisiaj jednak nie wiadomo, co tak naprawdę wydarzyło się ok. godz. 23.00 na pochyłej drodze prowadzącej na os. Piastowskie. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Noworudzkiej nr. 907.
Wciąż nie wiadomo, czy działacz sportowy został pobity
Opublikowano:
Autor: Martyna Wezner
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościWciąż nie wiadomo, czy działacz sportowy został pobity
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.