Panie Kapitanie proszę krótko podsumować 2022 r. Czy był to dla Was rok bardziej pracowity nie lata wcześniejsze?
To był rok, jak każdy inny. Wyjazdowość była na podobnym poziomie, jak w roku 2021. Pandemia minęła, aczkolwiek cały czas borykamy się z jej skutkami i gros naszych akcji dotyczy interwencji w postaci dojazdu i pomoc pacjentom co spowodowane jest brakiem karetki pogotowia ratunkowego lub długim oczekiwaniem na jej przybycie.
Więcej wyjazdów macie latem np. do palącej się trawy, czy zimą i wyjazdy związane z pożarami sadzy w przewodach?
Teraz większość akcji to tzw. miejscowe zagrożenia do których zalicza się te wszystkie interwencje, które nie są pożarem, czyli np. połamane czy nadłamane drzewa, wyjazdy za karetkę, czy też usuwanie plamy substancji z jezdni. Co do pożarów, to myślę, że zimą mamy ich więcej, pali się sadza w przewodach kominowych czego często jesteśmy sami winni, bo wielu z nas pali w piecach czym popadnie.
Sporo Waszych wyjazdów związanych jest z wypadkami czy kolizjami drogowymi.
Tak jak wspomniałem wcześniej, dużo wyjazdów to interwencje do miejscowych zagrożeń do których zaliczamy tez wypadki kolizje. Dlatego też nasza wyjazdowość do miejscowych zagrożeń różni się względem pożarów.
Ważna dla mieszkańców regionu noworudzko -radkowskiego jest Wasza współpraca ze strażakami z OSP, którzy są bardzo pomocni.
Bez jednostek OSP my, jako zawodowi strażacy, nie bylibyśmy w stanie podziałać tym wszystkim działaniom w których uczestniczymy. Tutaj duża zasługa jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej czy to w gminie Radków, czy to w gminie Nowa Ruda są i zawsze służą nam bardzo dużą pomocą.Szkolimy ochotników, prowadzimy kursy podstawowe, kuest specjalistyczne, także na tą chwilę współpracuje nam się bardzo dobrze. Cieszy nas też, że Ochotnicze Straże Pożarne pozyskują nowy sprzęt ratowniczo – gaśniczy, nowe pojazdy to dla nas bardzo duży plus.
Wy też dysponujecie coraz nowocześniejszym sprzętem ratowniczo – gaśniczym. Kilkanaście dni temu dostaliście nowy ciężki wóz volvo. Czy jesteście usatysfakcjonowani ze sprzętu, który posiadacie, czy jeszcze myślicie o unowocześnieniu?
Na ten czas jesteśmy zadowoleni z tego co mamy, dlatego, że nasz tabor pojazdów zmienił się diametralnie. Mamy praktycznie nowe pojazdy mamy też kilkuletnie, ale są to pojazdy sprawdzone nie musimy się obawiać, że jak pojedziemy Polskę czy pojedziemy za granicę nas zawiodą.Musimy pamiętać, że nasz ciężki samochód Scania 8 uczestniczył w gaszeniu pożarów we Francji i w Grecji. Strażacy z naszej jednostki są w systemie GFFV i są dysponowani do działań ratowniczych i gaśniczych na terenie Europy. Jest jedno, ale, samochód średni, który dostaliśmy i najnowszy ciężki samochód ratowniczo – gaśniczy otrzymaliśmy bez sprzętu.
Teraz jest więc tak, że mamy fajne nowe samochody, ale sprzęt mamy sprzed 20 lat, który funkcjonował na naszych starych pojazdach. Sprzęt jest stary i wysłużony, my oczywiście o niego dbamy, ale nie nadążamy za nowościami. Powiem szczerze przydałoby nam się doposażenie sprzętowe do tych samochodów, które mamy. Posiadamy wiekową drabinę gaśniczą o wysokości do 30 metrów, która cały czas jest sprawna, ale tutaj też mamy nadzieję, że może dostaniemy nowszą.
Jak wygląda sytuacja kadrowa w JRG Nowa Ruda, są wakaty?
Na te chwilę są wakaty, cały czas trwają nabory do straży pożarnej. Proces naboru trochę trwa i nawet jak pozyskamy kandydata do służby, to najpierw musi odbyć 3 miesięczne szkolenie w szkole, dopiero później trafia do jednostki macierzystej. Możemy się pochwalić tym, że od stycznia 2023 minimalny stan zmiany służbowej wynosi 7 osób, czyli mamy 7 strażaków do wyjazdu. Do tej pory mieliśmy 6, stan osobowy zwiększył się co jest bardzo dużym plusem dla nas.
To ilu Was jest w noworudzkiej jednostce?
Powinno być 35, póki co mamy 33. Brakuje nam dwóch osób, w lutym odejdą. Dostaliśmy bowiem wyszkolonych już aspirantów i oficerów, ale oni byli z różnych regionów Polski. Teraz mija im okres karencji i wracają do jednostek bliżej miejsca zamieszkania.
Kończąc, proszę nam powiedzieć, jak wygląda sytuacja z fałszywymi alarmami?
Zdarzają się alarmy fałszywe jest to nieuniknione, ale dyżurni z Powiatowego Stanowiska Kierowania w Kłodzku starają się takie przypadki wyłapywać. Czasami ludzie wzywają nas do rozgrywki między sąsiedzkich waśni myśląc, że my załatwimy za nich sprawę, a przecież nie do tego jesteśmy powołani.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.