Zaplecze ulicy Piastów to przysłowiowy obraz nędzy i rozpaczy. Oprócz kilku wiat śmietnikowych i garaży nie ma nic. Z biegiem lat podwórze zamieniło się w darmowy parking. O zagospodarowanie podwórka walczyła już kilka lat temua radna Beata Kłossowska – Tyszka. Na zapleczu ulicy Piastów swojego czasu odbyło się nawet spotkanie radnej z grupą mieszkańców, w którym udział wzięła też zastępca burmistrza Marzena Wolińska.
Teraz jest szansa, aby plany zostały wcielone w życie. Jak informuje burmistrz Tomasz Kiliński w tym roku miejscy urzędnicy chcą przynajmniej uruchomić przygotowanie koncepcji zagospodarowania tego terenu.
Kiliński na razie nie mówi jakie pomysły ma na rewitalizacje podwórka. – Chcemy w tym roku zlecić prace koncepcyjne projektantom do rozważenia w różnych wariantach i rzecz jasna przeprowadzając konsultację z mieszkańcami tej strony ulicy Piastów - mówi samorządowiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.