- Nie wiemy jak długo to wszystko potrwa. Prób nie ma, bo jest więcej niż 50 osób. Nie możemy ich robić w tej chwili - mówi ks. Krzysztof Iwaniszyn. - Z Sygnałem Miłosierdzia jest o tyle dobrze, że można go przenieść na inny miesiąc czy nawet po wakacjach, gdyby stan aktualny panował nadal. Wówczas wiadomo też, że nie może odbyć się uroczystość Bożego Ciała. – przypomina duchowny. Przyjmując optymistyczną wersję, że pandemia wyhamuje, a życie wróci do normy, ks. Krzysztof zapewnia, że uciekający czas nie wpłynie na przygotowania do tego wydarzenia. - Mamy już doświadczenie z lat ubiegłych, to tylko kwestia zgrania i bardziej intensywnych prób i jeżeli Sygnał Miłosierdzia będzie mógł się odbyć w czerwcu to na pewno się odbędzie – zapewnia proboszcz słupieckiej parafii.
Wstrzymali też próby
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
KulturaZawieszone zostały próby do Sygnału Miłosierdzia, który zaplanowany jest na Boże Ciało.
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.