Niektórzy rolnicy wierzą, że wypalanie traw jest skutecznym sposobem na pozbycie się chwastów i ich nasion. Jednak większość pożarów wybucha na nieużytkach, które nie są związane z działalnością rolniczą. W takich miejscach, ogień często jest wynikiem nieodpowiedzialnej zabawy dzieci lub celowych działań złośliwych osób.
Przypadki z ostatnich dni
Już w pierwszych dniach lutego pojawiły się zgłoszenia o pożarach łąk i nieużytków. Przykładowo, w minioną niedzielę około godziny 12:25 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze trawy przy ul. E. Kwiatkowskiego w Słupcu.Na miejscu strażacy zastali palącą się suchą trawę na obszarze około pół hektara. W akcji gaśniczej uczestniczyły zastępy z OSP KSRG Nowa Ruda-Słupiec. Podobne zdarzenia miały miejsce w Szczytnej i w Kłodzku przy ul. Lisiej.
Trudności z ustaleniu sprawców
Jednym z największych problemów dla strażaków i policji jest ustalenie sprawców podpaleń. Pożary często wybuchają w miejscach mało zaludnionych, co utrudnia znalezienie świadków zdarzenia. Mimo to, brak możliwości identyfikacji sprawców nie zmniejsza zagrożeń związanych z wypalaniem traw.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.