Tym razem podają się za wnuczka z zagranicy
Pomysłowość przestępców jest nieograniczona, a ich metody ciągle się zmieniają. Po raz kolejny chcieli okraść starszą osobę. Tym razem oszust wykorzystał jednak inną metodę, niż znana już metoda na wnuczka. - Oszust przebywający poza granicami kraju, np. na terenie Anglii, dzwoni do swojej ofiary podając się za jej krewnego, który znalazł się w tarapatach i prosi o natychmiastową pomoc finansową. Przekazanie pieniędzy ma w tym przypadku nastąpić poprzez firmy, które zajmują się ekspresowymi przelewami poza granice naszego kraju - wyjaśnia metody działania złodziejów Zbigniew Klepacki. - Ofiara wpłaca w takiej firmie swoje oszczędności podając dane odbiorcy w bardzo skróconej formie, bo wystarczy tylko imię i nazwisko. W krótkim czasie w siedzibie firmy na terenie Anglii pojawia się przelew dla rzekomego wnuczka. Warunkiem odbioru pieniędzy jest posiadanie kodu transakcji, a taki kod posiada osoba dokonująca wpłaty. Fałszywy wnuczek dzwoni więc kolejny raz do swojej ofiary z pytaniem, czy ta wpłaciła już pieniądze i przy okazji pozyskuje od niej wspomniany wcześniej kod - dodaje funkcjonariusz Komisariatu Policji w Nowej Rudzie.
KAMA
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 852.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.