Podobnie jak w latach ubiegłych, w ramach działań "Bezpieczne wakacje", dolnośląscy policjanci ruchu drogowego czuwają nad bezpieczeństwem podróżujących w naszym regionie. Głównym celem prowadzonych działań jest zapewnienie sprawnego i bezpiecznego przemieszczania się podróżujących.
Policjanci zwracają szczególną uwagę na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w zakresie ograniczeń prędkości, stanu trzeźwości kierujących, stosowania pasów bezpieczeństwa i urządzeń do bezpiecznego przewożenia dzieci, prawidłowości wykonywania manewrów, zwłaszcza manewrów wyprzedzania oraz stanu technicznego pojazdów, szczególnie pojazdów realizujących przewóz osób w ramach komunikacji zbiorowej.
Realizując powyższe działania, policjanci współpracują również z innymi służbami, których działania ukierunkowane są na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, m.in. Strażą Miejską/Gminną, Inspekcją Transportu Drogowego, Żandarmerią Wojskową, czy Strażą Graniczną. Funkcjonariuszy dolnośląskiej drogówki, w działaniach na drogach, w sytuacjach szczególnego natężenia ruchu, wspierać będzie także z powietrza, w zakresie monitorowania zagrożeń i utrudnień w ruchu, samolot przekazany przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Najczęstszą przyczyną wypadków, szczególnie tych tragicznych w skutkach, jest brawura połączoną z nadmierną prędkością, a w przypadku długich podróży – zmęczenie. Pamiętajmy także o pasach bezpieczeństwa dla dorosłych i urządzeniach do bezpiecznego przewożenia dzieci, bo one, gdy dojdzie do wypadku, mogą uratować życie. Niestety tylko podczas ostatnich, przeprowadzonych 18 czerwca 2011 r. wzmożonych działań, przeprowadzonych przez dolnośląską drogówkę, spośród ponad 2100 pojazdów, blisko 1400 kierowców niestosowało się do ograniczeń prędkości. 98 osób podróżowało także bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a w 7 przypadkach dzieci przewożone były w sposób niezapewniający im bezpieczeństwo.
Sprawny autokar
Wyjazdy na kolonie są u nas nadal bardzo popularnym rodzajem wypoczynku dzieci i młodzieży. Stało się już dobrym zwyczajem kontrolowanie przez Policję oraz Inspekcję Transportu Drogowego autokarów przewożących dzieci. Jeśli nauczyciel lub rodzic będzie miał jakiekolwiek podejrzenia, dotyczące niesprawności autokaru przewożącego dzieci na wycieczkę czy kolonie, bądź też zachowanie kierowcy będzie wskazywało, że może on znajdować się w stanie nietrzeźwym, nie powinien absolutnie zgadzać się na wyjazd dzieci. Należy wówczas wezwać policję, najlepiej ruchu drogowego. Tu nie może być żadnego, najmniejszego nawet pobłażania ze strony rodziców i osób organizujących wyjazd dzieci - lepiej spóźnić się na zamówiony posiłek, albo nawet wyjechać o dzień później, niż dopuścić do sytuacji gdy bezpieczeństwo podróżnych jest zagrożone.
Przygotuj się do podróży
Siadając za kierownicą samochodu zadbajmy o to, by wyjazd stał się przyjemnością a nie walką o przetrwanie. Nie należy wyruszać w drogę, gdy jest się zmęczonym lub niewyspanym. Taki stan osłabia refleks, zmniejsza zdolność koncentracji a w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zaśnięcia za kierownicą. Przez całą drogę kierowca powinien mieć zapięte pasy bezpieczeństwa. Trzeba też zwrócić uwagę, aby rodzina także jechała w pasach, a małe dziecko w specjalnym foteliku. Gdy pojawi się zmęczenie najlepiej zatrzymać się i zrobić koniecznie kilku lub kilkunastominutową przerwę w kierowaniu.
Wakacje w miejscu zamieszkania
Nie wszystkie dzieci wyjadą na wakacje, większość zostanie w miejscu zamieszkania. Przed wakacjami warto przypomnieć dzieciom podstawowe zasady poruszania się pieszych i rowerzystów po drogach lub obszarach położonych w pobliżu dróg. Nie zostawiajmy, szczególnie małe dzieci bez nadzoru!
Dzieci są szczególnie zagrożone wypadkami podczas wakacji. Najmłodsi chętnie spędzają czas wolny na świeżym powietrzu. Pokonują drogę (często po jezdni) udając się do miejsc zabaw, do koleżanek i kolegów, jeżdżą na rowerach i deskorolkach. Korzystają w wakacje z dróg, które są im mniej znane niż droga do szkoły. Nowy teren to zawsze inne uwarunkowania i niebezpieczeństwa. Rozmawiając z dziećmi na temat możliwości poruszania się jezdnią zamiast poboczem trzeba podkreślić, że chodzenie po jezdni jest ostatecznością. Robimy to tylko wtedy, gdy rzeczywiście pobocza nie ma albo zupełnie nie sposób nim iść. Nie zaś wtedy, gdy poboczem można chodzić, ale jednak jezdnią jest wygodniej. Podobnie jest z jazdą rowerem - jeśli dziecko nie ma karty rowerowej nie powinno jeździć po drogach publicznych, gdy ją posiada i chce z drogi korzystać może dopiero wtedy jechać jezdnią, kiedy nie ma drogi dla rowerów i pobocza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.