Blaski i cienie kopalni

Jan Bednarczyk podjął działania, których celem jest cofnięcie decyzji środowiskowej, a następnie koncesji dla kopalni w Tłumaczowie. Spółka z kolei przypomina, że prowadzona działalność to nie tylko niedogodności, ale też te dobre strony jej funkcjonowania w tej właśnie wsi. - Złożyłem zawiadomienie o uchylenie decyzji środowiskowej, ponieważ nie są przestrzegana żadne decyzje. Była kontrola urzędu górniczego, ale oni nie dopatrzyli się żadnych uchybień. Trwa postępowanie o uchylenie własnej decyzji środowiskowej. Procedura ta potrwa pewnie do ok. 3 miesięcy. Jeżeli uda mi się cofnąć wydaną decyzję środowiskową, to wówczas marszałek zobligowany będzie do cofnięcia, czy zawieszenia koncesji. Wówczas, przy wydawaniu kolejnej koncesji, całe postępowanie ruszy od nowa, ale będzie konieczne m.in. uwzględnienie w niej transgraniczności - przekonuje Jan Bednarczyk. Pisma poszły Bednarczyk skierował pisma m.in. do marszałka województwa dolnośląskiego, w którym wnosi o podjęcie działań zmierzających do wszczęcia z urzędu postępowania w sprawie cofnięcia, względnie wygaśnięcia koncesji udzielonej Zakładowi Produkcyjnemu Wydobywczemu „GEO-BUD” Sp. z o.o., na wydobywanie melafi ru ze złoża „Tłumaczów – Wschód” położonego w Tłumaczowie, w gminie Radków, przeniesionej na Strateg Capital Sp. z o.o. Burmistrz napisał też do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W piśmie wnosi o podjęcie działań zmierzających do wydania decyzji wstrzymującej działalność powodującą pogorszenie stanu środowiska w znacznych rozmiarach lub zagrażającym życiu lub zdrowiu ludzi. Nie tak szybko. Wszystko jest legalne - Jak wynika z informacji uzyskanych od Mocodawcy, przeprowadzone badania na zlecenie Urzędu Górniczego nie wykazały przekroczenia stężenia dopuszczalnych norm w aspekcie poziomu zapylenia, hałasu i wibracji. Taki stan rzeczy nie uprawnia więc do wszczęcia procedury cofnięcia decyzji środowiskowej wydanej przez stosowny organ, uprawniającej zaś Kopalnię do rozpoczęcia eksploatacji złoża „Tłumaczów Wschód”. Decyzją burmistrza miasta i gminy Radków z 28 czerwca 2006 r. ustalono uwarunkowania środowiskowe dot. zgody na realizację przedsięwzięcia pod nazwą ,,Tłumaczów-Wschód”. Kopalnia zaś czyni zadość wszystkim wskazanym tam wymogom i wytycznym. W tym miejscu chciałbym stanowczo zaprotestować, jakoby działania górnicze przez Kopalnię posiadały przymiot czynności nielegalnych, czy też podjętych bez wydania decyzji stosownych instytucji. Wszelkie informacje w tym obszarze są nieprawdziwe i nie posiadają jakichkolwiek podstaw - informuje pełnomocnik spółki Regnars, adwokat Andrzej Rajczakowski Uczestniczą w życiu mieszkańców Pełnomocnik spółki nie zaprzecza, że działalność kopalni może być w jakimś stopniu uciążliwa dla mieszkańców. Jednocześnie podkreśla, że władze spółki robią wszystko, aby te uciążliwości niwelować. Adwokat zwraca też uwagę na inny aspekt funkcjonowania kopalni. - Władzom KMT bardzo zależy na utrzymaniu dobrych relacji z lokalną społecznością. Abstrahując od zapewnienia określonej ilości miejsc pracy, Kopalnia angażuje się w lokalne życie społeczne i kulturalne, co ma miejsce poprzez wsparcie OSP, miejscowego Chóru, doposażenia boiska sportowego i piłkarzy lokalnego klubu piłkarskiego, a także zorganizowanie dnia dziecka itp. Podkreślenia wymaga okoliczność, iż zarząd KMT posiada świadomość, iż z działalnością przedsiębiorstwa wiążą się dla mieszkańców Tłumaczowa pewne niedogodności, jednakże stara się je łagodzić poprzez aktywność społeczną i podejmowanie lokalnych inicjatyw - mówi Rajczakowski. - Wspomnieć należy także, że każdego roku kasa Gminy Radków zasilana jest kwotą nie mniejszą niż 1 mln 600 tys. zł z tytułu należności publicznoprawnych regulowanych przez Kopalnię. Wszystkie te okoliczności dowodzą, że Kopalnia obok wspierania lokalnych aktywności stanowi podmiot, który przysparza Gminie Radków określone środki fi nansowe wykorzystywane na rzecz rozwoju całej Gminy – dodaje. Chcą współpracować Adwokat Rajczakowski zapewnia mieszkańców, że władze spółki chcą uczestniczyć w rozwiązywaniu problemów mieszkańców Tłumaczowa powodowanych działalnością Kopalni, wyrażając w tym zakresie wolę współpracy i konstruktywnego działania