reklama

Fiasko rozmów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Fiasko rozmów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZobacz, co Zalewska, Bednarczyk, Kiliński, Awiżeń i kupcy robili na dworcu PKS
reklama

Zobacz, co Zalewska, Bednarczyk, Kiliński, Awiżeń i kupcy robili na dworcu PKS

Spotkanie na dworcu bez konkretów. Samorządowcy i kupcy nadal mają nadzieję na porozumienie w sprawie przyszłości dworca autobusowego. Poczekalnia noworudzkiego PKS -u stała się miejscem spotkania noworudzkich kupców, burmistrzów Kilińskiego i Bednarczyka z Maciejem Awiżeniem, starostą kłodzkim oraz Markiem Baweckim, prezesem PKS-u. Nieoczekiwanie - ku zaskoczeniu samorządowców - w zebraniu, które zostało zorganizowane we wtorek, 4 czerwca uczestniczyła również posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Anna Zalewska.


Burzliwy przebieg
Emocje wśród uczestników sięgnęły zenitu zanim spotkanie na dobre się rozpoczęło. Pierwszy dworcową poczekalnię opuścił Jan Bednarczyk, a po zaledwie kilkudziesięciu minutach rozeszli się wszyscy uczestnicy.
Różne przyczyny
Samorządowcy i kupcy różnie komentują fiasko rozmów.
- Spotkanie zostało przeprowadzone w skandaliczny sposób. Doszło do ostrej wymiany zdań. Nie otrzymaliśmy jednak żadnych zapewnień co do ewentualnych udziałów, czy kosztów utrzymania dworca - mówi Dariusz Dec, radny powiatowy. - Starosta obiecał, że będzie kontynuował spotkania i to chyba jedyny konkret - dodaje. Decowi wtóruje lokalny przedsiębiorca Piotr Bełza reprezentujący Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ziemi Noworudzkiej, które zebrało ponad 3 tys. podpisów pod petycją przeciwko likwidacji dworca. - Nigdy nie uczestniczyłem w takim spotkaniu. Poczekalnia to na pewno nieodpowiednie miejsce do takich rozmów. Nawet jeśli ktoś chciał je zorganizować bez osób postronnych, to poczekalnia dworca raczej się do tego nie nadaje. Jeśli chodzi o samą rozmowę, to nie padło nic, o czym byśmy nie wiedzieli - komentuje Piotr Bełza.

reklama

Zaskoczony przebiegiem spotkania jest także Maciej Awiżeń. - Zaprosiłem burmistrzów Tomasza Kilińskiego, Jana Bednarczyka oraz wójta Sławomira Karwowskiego i przedstawiciela kupców pana Bełzę, aby rozmawiać o konkretnych możliwościach współpracy pomiędzy PKS Kłodzko, a samorządami, które do tej pory - za wyjątkiem gminy wiejskiej Nowa Ruda - w zasadzie nie korzystają stale z usług powiatowego przewoźnika - tłumaczy Awiżeń. Jednocześnie starosta kłodzki nadal zapewnia, że kupcy zostali wprowadzeni w błąd i nie ma mowy o likwidacji dworca.


Karolina Makiej

Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 837.




reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama